Potwierdziły się doniesienia ws. Barbary Kurdej-Szatan. "Trochę rozpaczam"
Barbara Kurdej-Szatan za nieco ponad miesiąc świętować będzie 40. urodziny. W najnowszym wywiadzie przyznała, jak czuje się z "przekroczeniem kolejnej dziesiątki". Zaznaczyła, że choć trochę rozpacza, to jest zdania, że może to być przełomowy moment w jej życiu. "Planów i marzeń jest dużo" - podsumowała.
Barbara Kurdej-Szatan pracuje właśnie wraz z siostrą - Katarzyną Kurdej-Manią - nad nowym spektaklem. Aktorki przygotowują projekt inspirowany losami słynnej gwiazdy filmowej, Iny Benity. Panie udzieliły ostatnio wspólnie wywiadu, w który opowiadały o pracy na planie. Młodsza z sióstr otworzyła się także na tematy prywatne związane z jej najbliższą przyszłością.
Barbara Kurdej-Szatan znienacka potwierdziła doniesienia. Popularna aktorka już za nieco ponad miesiąc, 22 sierpnia, świętować będzie okrągłe, 40. urodziny. Jak się z tym czuje?
"Trochę rozpaczam" - odpowiedziała ze śmiechem na pytanie Rafała Kowalskiego portalu VIVA.pl i szybko wyjaśniła: "Nie wiem, na razie się cały czas jeszcze oswajam. Już jest coraz lepiej, odkąd mi Marzenka Rogalska powiedziała, że dopiero wtedy, po czterdziestce zaczęła pisać książki, to jakoś tak mnie dobrze nastroiła" - podsumowała.
Aktorka przyznała także, że najbliższy czas będzie dla niej wyjątkowo intensywny. Ma teraz mnóstwo pracy i jest przeszczęśliwa, że będzie mogła się spełniać zawodowo. To dotyczy także nowych projektów i wyzwań na nowych płaszczyznach.
Uradowana Barbara Kurdej-Szatan przekazała szczęśliwe wieści:
"Poza tym ten nasz spektakl, to jest nasza produkcja, więc ja tak jakoś czuję, że ta nasza premiera i to moje przekroczenie kolejnej dziesiątki, to będzie może taki przełomowy czas dla mnie, że może coraz więcej będzie produkcji własnych, może będziemy coraz więcej robić, coraz bardziej decydować o sobie artystycznie... (...). Planów i marzeń jest dużo, oby je spełniać" - zaznaczyła z uśmiechem.
Zobacz także:
Kurdej-Szatan przerwała milczenie ws. męża. Przekazała nowinę. "Rafał wprowadził wszystkich w błąd"
Kurdej-Szatan potwierdziła doniesienia i się zaczęło. Wyznanie miłości to dopiero początek
Zwrot akcji ws. Kurdej-Szatan. Chciała się pochwalić, a tu taka reakcja. Fani nie gryzą się w język
