Potwierdziły się plotki w sprawie Daniela Martyniuka. Zenek postawił sprawę jasno
Daniel Martyniuk, któremu do tej pory udało się zaistnieć w mediach jedynie dzięki licznym aferom, od pewnego czasu zapowiadał, że chce pójść w ślady swojego ojca i spróbować swoich sił jako piosenkarz. W końcu w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, z którego wynika, że ambitne plany syna "niekwestionowanego króla disco polo" nie były jedynie plotkami.
Daniel Martyniuk swoją przygodę z mediami zaczął od kilku głośnych afer i licznych kontrowersji, które zawsze odbywały się w atmosferze wielkiego skandalu. Jeszcze kilka lat temu syn lidera Akcentu kojarzył się przede wszystkim z wybrykami i licznymi problemami z prawem.
Z czasem jednak postanowił porzucić hulaszczy tryb życia i zaczął skupiać się na życiu rodzinnym oraz budowaniu domowego ogniska wraz ze swoją nową wybranką - Faustyną, z którą potajemnie pobrał się podczas wypadu na Balii.
Chociaż od czasu do czasu w mediach pojawiają się zaskakujące na temat internetowej aktywności jedynego syna króla disco polo i jego małżonki Danuty, to można powiedzieć, że po dawnym Danielu niemal nie ma już śladu.
Pociecha lidera Akcentu powoli szuka także pomysłu na własną karierę. Chociaż Daniel Martyniuk w mediach obecny jest od kilku dobrych lat, swoją sławę zawdzięcza jedynie nazwisku.
Teraz nareszcie może się to zmienić. Od dłuższego czasu 35-latek podsycał plotki o tym, że szykuje się do nagrania z ojcem wspólnej piosenki. Małżonek Faustyny już wcześniej próbował swoich sił jako muzyk, a jego ballada zatytułowana "Nigdy nie zapomnę" spotkała się z pozytywnym przyjęciem internautów i została odtworzona już niemal 300 tysięcy razy.
Jakby tego było mało, Danielowi udało mu się nawet otrzymać od ojca kilka drobnych pochwał.
"On na pewno ma swoje wizje muzyczne. Puszcza mi swoje kawałki i pyta, co bym powiedział na jakiś kawałek, gdybym w danym stylu chciał coś nagrać. Staram się tego nie komentować. To są jego tematy, jego piosenki, on to śpiewa, a widać, że piosenka się spodobała. Może wyświetlenia nie są milionowe, ale to fajny utwór" - ocenił lider Akcentu w rozmowie z Jastrząb Post.
Kompozycja okazała się jednak na tyle ciekawa, że gwiazdor disco polo otworzył się na współpracę z synem.
"Daniel ma jeszcze propozycje nagrania innych utworów, więc niewykluczone, że coś razem nagramy" - mówił w tym samym wywiadzie.
W końcu sensacyjne plotki się potwierdziły i panowie weszli razem do studia. Nie byli tam jednak sami - jak dowiadujemy się z instagramowej relacji Marcina Millera - Martyniukowie tworzą właśnie przebój z gościnnym udziałem lidera Boysów!
"No to nagrywamy" - czytamy pod krótkim nagraniem.
Czy jurorzy programu "Disco Star" pomogą Danielowi Martyniukowi rozkręcić muzyczną karierę?
Zobacz też:
Na jaw wyszła prawda o wnuczce Danuty i Zenka Martyniuków. To nie plotki
Zenek Martyniuk wystąpi na Roztańczonym PGE Narodowym. Szykuje się niezła zabawa
Taką emeryturę dostanie Zenek Martyniuk. Inni mogą mu tylko pozazdrościć