Reklama
Reklama

Pozbyli się stalkerki, a teraz takie wieści z domu Janowskich. Dawny przyjaciel wkroczył do akcji

Robert Janowski (62 l.) i jego żona Monika (48 l.) przez 13 lat byli nękani przez stalkerkę. Kiedy koszmar ustał, a kobieta znalazła się w areszcie, gwiazdor może ze spokojem poświęcić się pracy. Robert przekazał właśnie najnowsze wieści o zatrzymanej kobiecie, które dają nadzieję, że problemy mają już za sobą. Na tym nie koniec dobrych wieści, bo dawny przyjaciel złożył mu zaskakującą propozycję.

Janowscy 13 lat zmagali się ze stalkerką

Robert Janowski nareszcie może odetchnąć. Przez ostatnich 13 lat bał się opuszczać dom i za każdym razem, kiedy wyjeżdżał, drżał o życie żony, Moniki Janowskiej

Małżonkowie byli regularnie nękani przez psychofankę artysty. Kobieta kilkukrotnie miała do czynienia z policją i prokuraturą. Była też leczona w zamkniętym ośrodku psychiatrycznym, jednak po wyjściu na wolność, jak gdyby nigdy nic wracała do uprzykrzania życia Janowskim. Śledziła parę i bezprawnie wkraczała na teren ich posesji. Dopuszczała się nawet skandalicznych wybryków

Reklama

Stalkerka Janowskich zatrzymana

Wreszcie na początku maja tego roku, po dramatycznym apelu Moniki Janowskiej w mediach społecznościowych, stalkerka została zatrzymana i aresztowana

Teraz Robert przekazał najnowsze wieści na jej temat:

"Kobieta ta wnioskowała o nadzór elektroniczny na czas trwania sprawy, ale na szczęście ten wniosek został przez sąd odrzucony. Dla nas to bardzo ważne, bo świadczy o zrozumieniu przez sąd naszych problemów i niebezpieczeństwa, jakie nam groziło z jej strony. Aktualnie stalkerka jest w trakcie diagnostyki psychiatrycznej. Od wyników badań będzie zależeć, czy pozostanie w zakładzie karnym czy też trafi na leczenie do specjalistycznej placówki - mówi "Życiu na Gorąco" Janowski.

Robert Janowski wraca na scenę

Robert Janowski może więc spokojnie skupić się na pracy, a tej przed nim masa. Nie tylko wraca na plan programu "Twoja twarz brzmi znajomo", gdzie jest jurorem, ale też czekają go nowe wyzwania. 

Janowski ma zamiar po 30 latach przerwy stanąć na deskach teatru. Jak pamiętają jego fani, karierę zaczynał w "Metrze", czyli pierwszym polskim kultowym musicalu. Teraz to będzie komedia. Z zaskakującą propozycją wyszedł przyjaciel Janowskiego, Olaf Lubaszenko.

"Pierwsze przyszło zaskoczenie, potem ciekawość i na samym końcu strach, ale umówiłem się z Olafem na spotkanie i przyjąłem jego zaproszenie z wielką radością. Zagram doktora w komedii "Lumbago". Muszę przyznać, że nie przypuszczałem, że ktoś kiedykolwiek będzie chciał mnie obsadzić  właśnie w takiej roli. Nie ukrywam, że bardzo mnie to bawi. W końcu skończyłem weterynarię" - śmieje się Janowski.

Spektakl z jego udziałem ma pojawić się już jesienią w repertuarze Teatru Capitol. 

Jesteście ciekawi, jak wypadnie Robert Janowski na scenie?

Zobacz też:

Koszmar żony Roberta Janowskiego dobiegł końca! Musieli aż błagać policję

To już koniec! Koszmar Roberta i Moniki Janowskich trwał 12 lat

Robert Janowski kompletnie bezradny. Jego żona jest w niebezpieczeństwie!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Robert Janowski | Monika Janowska | Olaf Lubaszenko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy