Poznaliśmy wszystkich bohaterów show "Moja mama i twój tata". Piotr od razu skradł serca uczestniczek
W środę, 4 września, na antenie telewizji Polsat zadebiutował zupełnie nowy program - "Moja mama i twój tata". Format daje szansę dojrzałym singlom na znalezienie miłości. Uczestnicy spędzą wspólnie czas w mazurskiej willi - gdzie, pod czujnym okiem kamer i własnych dzieci - będą mogli się lepiej poznać. W roli gospodyni randkowego show zadebiutowała Katarzyna Cichopek. Za nami pierwszy odcinek. Oto szczegóły.
Na granicy Warmii i Mazur, tuż nad brzegiem jeziora jest miejsce, do którego zmierzają dojrzali single, pragnący znaleźć miłość i dać sobie jeszcze szansę na szczęście. Ostatnie wspólne chwile spędzili w towarzystwie swoich dorosłych dzieci, które z nadzieją na nowy etap w życiu swoich rodziców odwożą ich do willi. Wszyscy dorośli otrzymali na pożegnanie cenny rady od swoich dzieci i z pewną nutą niepewności, ale i też z ekscytacją zmierzali ku nowemu wyzwaniu. Nowy program "Moja mama i twój tata" zapowiada się naprawdę ekscytująco.
Uczestnicy zdradzili, jakie uczucia im towarzyszą:
- "Rozwód spowodował, że moje życie przewróciło się z dnia na dzień o 180 stopni z dnia na dzień" - Piotr
- "Boje się, że się po raz kolejny po prostu sparzę" - Donata
- "Niektórzy mówią, że życie zaczyna się po czterdziestce" - Szymon
- "Myślałam, że miłość nie istnieje" - Anna
- "Teraz albo nigdy, jakby długo jestem sama i no chciałabym kogoś mieć" - Monika
- "Każdy z nas kto kochał to płakał" - Krzysztof
Do willi pierwszy dotarł Krzysztof Moczulski. Był zdumiony, że jest sam, bo chociaż zachwycił go piękny, mazurski obrazek to czuł się niepocieszony bez towarzystwa. Zwiedził teren, obejrzał szczegółowo dom i czekał na to, co przyniesie los. Do Krzysztofa dołączyła Monika i już atmosfera zaczęła być coraz bardziej przyjazna.
Gdy kolejno zaczęli docierać inni domownicy, Krzysztof doskonale odnalazł się w roli gospodarza. Witał każdego z pełnym uśmiechem. Jako trzecia przybyła do willi Donata, która od razu wyczuła w Krzysztofie duszę towarzystwa i optymistycznego wodzireja.
I niespodziewanie do grupy dołączył kolejny Krzysztof z Kaszub, który był niepocieszony takim małym gronem towarzystwa. Wejście Szymona zrobiło wrażenie na dziewczynach, szczególnie zwróciła na niego uwagę Monika. Z minuty na minutę robiło się coraz gęściej w towarzystwie, bo tym razem dotarł Piotr, kolejny mężczyzna w willi - ku zaskoczeniu panów. Ich czterech, a one dwie. Nikt nie wiedział co dalej się wydarzy.
Piotr wywołał lekkie poruszenie wśród pań. Nagle do ogrodu weszła wreszcie kolejna kobieta, była to Lucyna, która wniosła mocną, zdecydowaną energię. Wszyscy mieli lekką nutkę stresu i ekscytacji.
W tym czasie w domu Katarzyna Cichopek przywitała młodych ekspertów i przedstawiła zasady ich działania. Dzieci rozpoczęły podglądanie rodziców i ich pierwsze chwile w willi. Poznawały pierwszych bohaterów nie szczędząc zabawnych komentarzy.
"Mój tata lubi wydziarane kobiety" - powiedziała Sylwia kierując słowa do Łukasza, który zauważył, że wszystkie panie mają tatuaże.
Tymczasem rodzice świetnie się czuli dzieląc na dwie grupy damską i męską. Ale Krzysztof M. nie odpuszczał i zabawiał wszystkich swoim poczuciem humoru serwując napoje paniom.
Nieoczekiwanie do domu weszła Katarzyna Cichopek, która zaprosiła wszystkich do altany ogrodowej, a tam padły pierwsze wybory i decyzje. Kasia zaproponowała, aby panie jako pierwsze wybrały z kim chcą pójść na randkę.
Piotr miał duże powodzenie, bo Donata i Lucy chciały spędzić z nim czas. Jednak Piotr wybrał randkę z Donatą. Monika wybrała Szymona, Lucy Krzysztofa M. Drugi Krzysztof K. był niepocieszony, ponieważ został bez pary. Ale gdy wszyscy udali się na randki, a on samotnie spędzał czas w domu, zjawiła się Anna, na której widok Krzysztof zaniemówił.
Nie sądził, że spędzi randkę z kobietą, która była jego typem, ideałem i spełnieniem oczekiwań. W pięknych okolicznościach przyrody, Krzysztof i Anna byli czwartą parą randkującą.
Wieczorne spotkanie wszystkich singli było okazją do lepszego poznania się i podsumowania pierwszego dnia na Mazurach.
Zobacz także:
Ledwie Cichopek zadebiutowała w Polsacie, a już takie wieści. To wydarzy się jutro