Praca w telewizji jej nie wystarczyła. Teraz tak będzie zarabiać
Dorota Gardias zaskoczyła fanów i nagle usunęła się z show-biznesu, jednak miała ku temu ważny powód. 43-latka w niedawno udzielonym wywiadzie zdradziła, że postanowiła w końcu spełnić skryte marzenia i zamierza realizować się na innych płaszczyznach, a przy okazji założyła biznes. Oto jak teraz będzie zarabiać na życie!
Dorota Gardias sławę zyskała lata tamu, a to za sprawą modelingu i pracy w TVN, a także wcielania się w pogodynkę. Celebrytka z impetem wkroczyła do show-biznesu, a także próbowała sił w wielu programach rozrywkowych, jednak jakiś czas temu słuch o niej zaginął, a Dorota usunęła się w cień.
Jak się okazuje, 43-latka nie miała czasu na branżowe imprezy i brylowanie na ściankach, gdyż skupiła się na innych zadaniach i realizacji marzeń, a na dodatek już niebawem otwiera biznes!
Dorota Gardias długo szukała swojego miejsca: była pogodynką, prowadzącą programy rozrywkowe, modelką, wzięła udział w "Tańcu z Gwiazdami", a także pochwaliła się talentem wokalnym w "Mask Singer". Celebrytka tak pokochała śpiewanie, że postanowiła spróbować sił na scenie. Dorota zaszyła się w studiu, gdzie nagrała singiel, a także przygotowała do niego teledysk inspirowany latami 80.
"Śpiewanie traktuję w kategoriach super przygody i fajnej zabawy, dzięki której mam świetne samopoczucie, a przy okazji schodzi ze mnie całe napięcie i stres" - wyjawiła w rozmowie z "Twoim Imperium".
Mało tego, 43-latka wróciła do rodzinnych stron, gdzie otwiera biznes agroturystyczny. Na Roztoczu kończy budowę drugiego domu i ma nadzieję, że pierwsi goście pojawią się u niej już na początku wakacji.
"To będzie mój wymarzony prezent na 44. urodziny, które obchodzę pod koniec czerwca" - dodała.
Pogodynka nie ukrywa, że w tym roku postawiła na spełnianie marzeń i ma nadzieję, że stworzone przez nią miejsce będzie ochoczo odwiedzane przez miłośników przyrody. W nowym ośrodku agroturystycznym nie zabraknie atrakcji, koncertów, zajęć sportowych i relaksacyjnych.
"Mam w planach stworzenie tutaj pewnej oazy kultury, jak koncerty na starych instrumentach, czy prowadzenie warsztatów z jogi" - podkreśliła w tej samej rozmowie.
Przeczytajcie również:
Tańczyła w "TzG", była w związku z Egurrolą, a dziś prowadzi zieleniak. Ceny "warszawskie"
Z warzywniaka na sam szczyt. Artystka przeszła długą drogę, zanim osiągnęła sukces
Gardias sięgnęła do najtrudniejszych wspomnień. Tak wyglądał najgorszy dzień jej życia