Prawda o Jerzym Połomskim wyszła na jaw? Przez lata to ukrywał
Jerzy Połomski odszedł 14 listopada 2022 roku w wieku 89 lat. Artysta był jednym z najbardziej znanych wokalistów w Polsce. Niedawno wyszedł na jaw jego sekret, który starał się ukrywać przez lata. Okazuje się, że nie było mu z tym łatwo.
Rodzina Jerzego Połomskiego może mieć do niego żal, po tym, kiedy dowiedziała się, że jego ostatnią wolę ma wypełniać menadżerka artysty. Kobieta bowiem zobowiązała się zadbać o jego grób na warszawskich Powązkach. Kilka miesięcy temu Violetta Lewandowska w rozmowie z dziennikarzami "Fakt" wyznała, iż postawienie grobu na Powązkach nie należy do łatwych zadań.
"Nie jest to łatwe, by postawić grób na Powązkach, musi być zgoda konserwatora zabytków. Miejsca jest naprawdę niewiele, a tuż obok po prawej stronie jest kapliczka zajmująca sporo przestrzeni" - mówiła kobieta.
Okazuje się, że po śmierci Jerzego Połomskiego wyszły na jaw jego głęboko skrywane sekrety. Aż trudno uwierzyć w to, że tyle lat udawało mu się uniknąć jakichkolwiek podejrzeń.
W najnowszym odcinku kanału "Historia z Koprem" w serwisie YouTube została przedstawiona historia Jerzego Połomskiego. Autor książki "PRL. Po godzinach" Sławomir Koper postanowił pochylić się nad preferencjami seksualnymi znanego artysty.
Według Kopra oraz Katarzyny Łuczyńskiej, autorki powieści obyczajowej "Grzeszna i święta", muzyk za życia rozpuszczał ponoć wiele nieprawdziwych informacji na swój temat. Plotki dotyczyły jego rozwiązłości seksualnej w stosunku do kobiet. W rzeczywistości Połomski preferował mężczyzn.
Koper w swoim odcinku mówił, że Połomski podobał się kobietom, ponieważ był w stosunku do nich bardzo życzliwy i szarmancki - jednakże z żadną nie stanął przed ołtarzem. Historyk w swoim najnowszym filmiku twierdzi, iż Jerzy był homoseksualistą.
"W czasach jego największej popularności Polska nie była specjalnie tolerancyjnym krajem dla mniejszości seksualnych. W to, że dwaj mężczyźni mogą ze sobą sypiać, nie wierzył również Władysław Gomułka" - powiedział na nagraniu prowadzący program.
Katarzyna Łuczyńska dodała od siebie, że o Połomskim w kuluarach mówiło się, iż jest łamaczem niewieścich serc.
"Jak przystało na dżentelmena, nie chciał wchodzić w szczegóły, ale podkreślał, że Polki to najpiękniejsze kobiety na świecie" - dodał od siebie Koper.
Violetta Lewandowska jakiś czas temu pokusiła się o komentarz w sprawie sąsiadki Jerzego Połomskiego. Mogłoby się wydawać, że artysta nie miał wrogów. Prawda i w tym przypadku okazała się zupełnie inna. Jedna z jego sąsiadek miała rozsiewać krzywdzące plotki na jego temat.
"Serdeczna sąsiadka, która przekazuje prasie zastrzeżone oraz fałszywe informacje, została przeze mnie poinformowana, że sprawuję opiekę nad Jerzym i jego siostrą Jadwigą, w tym prawną, finansową i medyczną. Zdecydowanie oznajmiłam tej pani, by nie angażowała się w sprawy Jerzego Połomskiego. Tym bardziej że nie ma faktycznej wiedzy na ten temat. Jerzy Połomski zerwał znajomość z tą panią" - powiedziała Violetta Lewandowska w lipcu 2022 roku w rozmowie z dziennikarzami "Fakt".
Sprawą spadkową Jerzego Połomskiego niedługo ma zająć się sąd. Menedżerka artysty nie chciała wyjawić czy artysta pozostawił testament.
Do masy spadkowej nie wejdzie mieszkanie Połomskiego na warszawskim Mokotowie. Artysta apartament zapisał je swojej menadżerce za tzw. dożywocie. Ta umowa została zawarta, kiedy mężczyzna żył. W zamian za opiekę do końca swych dni przepisał on nieruchomość na osobę, która będzie się nim zajmowała. Połomski umowę z Violettą Lewandowską spisał w 2018 roku.
Zobacz też:
Jerzy Połomski padł ofiarą plotek. Wszystko za sprawą "serdecznej sąsiadki"
Tak wygląda grób Jerzego Połomskiego miesiąc po pogrzebie [ZDJĘCIA]
Jerzy Połomski zostawił po sobie spory majątek. Rodzina zdoła przechytrzyć menedżerkę?
