Prawda o małżeństwie Jarusia wyszła na jaw. "Chłopak do wzięcia" przerwał milczenie
Jarosław Mergner sławę i rozpoznawalność zyskał kilka lat temu, a to za sprawą udziału w programie "Chłopaki do wzięcia". Uczestnik jako nieliczny znalazł wybrankę, a widzowie w mig pokochali jego perypetie. Jak się teraz okazało, w jego związku wcale nie działo się najlepiej...
Jarosław Mergner, czyli uwielbiany Jaruś z "Chłopaków do wzięcia" od lat cieszy się popularnością, a widzowie ochoczo śledzą jego losy. Sympatyczny Jaruś długo szukał miłości, lecz na jego drodze w końcu stanęła Gosia. Bohaterowie show szybko wzięli ślub, a swoje życie relacjonowali za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Ostatnio jednak fani zauważyli, że z Jarkiem jest coraz gorzej, a na dodatek sporo schudł. Teraz długo skrywana tajemnica ujrzała światło dzienne!
Jaruś w końcu przerwał milczenie i wyjawił prawdę na temat swojego małżeństwa. Bohater programu w końcu przyznał, że z żoną nic go już nie łączy i zdecydował się na rozstanie.
Głos w sprawie zabrał też jego przyjaciel, Tomasz. Mężczyzna w opublikowanym nagraniu zasugerował, że bliscy Gosi zrobili sobie z Jarka "skarbonkę", a ten miał ich utrzymywać.
Prawda okazała się być bolesna, a teściowa Mergnera miała go na dodatek źle traktować.
"Powiem wam tylko tyle: z Jarka sobie zrobili skarbonkę, tylko się liczyła kasa dla nich, a Jarek miał ciągle za wszystko płacić. Jak się zbuntował, to nawet nie mógł usiąść przy stole wielkanocnym. Oddzielnie musiał jeść" - powiedział Tomasz na opublikowanym filmiku.
Zdezorientowany Jarek nie krył ulgi, że prawda w końcu wyszła na jaw, a fani poznali, przez co ten musiał przejść. Bohater show podziękował Tomkowi za pomoc i wsparcie.
"Ja koledze dziękuję, że mi pomógł i tyle" - podkreślił w tym samym nagraniu.
Spodziewaliście się, że w małżeństwie Jarka jest aż tak źle?
Przeczytajcie również:
Dramat "Szczeny" z "Chłopaków do wzięcia". Wylądował na bruku, błaga o pomoc
Nie do wiary, jak teraz wygląda Bandziorek z "Chłopaków do wzięcia". Trudno go poznać