Prawda o relacji Dominiki i Marcina Hakiela w końcu wyszła na jaw. Partnerka tancerza już tego nie ukrywa
Odkąd Marcin Hakiel i Dominika ogłosili publicznie, że spodziewają się dziecka, wybranka 41-latka zaczęła budzić spore zainteresowanie internautów. Ostatnio jeden z fanów zapytał celebrytkę o to, kto w jej związku jest stroną bardziej dominującą. Odpowiedź może zdziwić niejednego wielbiciela słynnego tancerza.
Marcin Hakiel od czasu rozwodu nie mógł mówić o szczęściu w miłości. Jakiś czas temu media obiegła wiadomość o tym, że tancerz związał się z tajemniczą kobietą pochodzącą z Wrocławia i wszystko wskazywało na to, że w końcu uda mu się ustatkować.
Niestety zaledwie kilka tygodni później okazało się, że ich relacja jednak nie przetrwała próby czasu i słynny uczestnik "Tańca z gwiazdami" znów został singlem.
Wszystko zmieniło się, gdy 41-latek spotkał na swojej drodze Dominikę Serowską - pomiędzy dwójką od razu zaiskrzyło i choć celebryta przez długi czas nie pokazywał się publicznie z wybranką, po wielu miesiącach relacji jego partnerka stała się stałą bywalczynią branżowych imprez.
Ku wielkiemu zaskoczeniu wielbicieli Marcina Hakiela podczas jednego z wywiadów na czerwonym dywanie celebrytka obwieściła wszystkim, że spodziewa się dziecka.
Nic więc dziwnego, że internauci zaczęli zasypywać ją pytaniami. Z tego powodu Dominika postanowiła regularnie organizować na Instagramie sesje Q&A, w których odpowiada na pytania wielbicieli.
Ostatnio jeden z fanów zapytał ją, jak opisałaby się jednym zdaniem. Okazało się, że wybranka Marcina Hakiela nie uważa się za stereotypową kobietę.
"Kobiece ciało i męski umysł" - zdradziła celebrytka. Przy okazji wyznała, kto tak naprawdę nosi spodnie ich związku. Wszystko wyszło na jaw, gdy padło pytanie o to, czy przyszła mama ma bardziej autorytarny charakter od swojego wybranka.
"Zdecydowanie (wolę - przyp. red.) dominować, dlatego lubię jak mężczyzna potrafi udźwignąć mój charakter" - dodała.
Potem wyjaśniła, że tak naprawdę podstawą dobrej relacji jest otwarta rozmowa.
"A tak poważnie, myślę, że trzeba dużo rozmawiać i próbować podejmować wspólne decyzje. (...) Aczkolwiek kompromis to nie jest moje drugie imię" - podsumowała w dyskusji z internautami.
Zobacz też:
Katarzyna Cichopek wraca do rozwodu z Marcinem Hakielem. Zaskakujące słowa
Wybranka Marcina Hakiela ujawniła termin porodu. Nie miała zamiaru tego ukrywać
Hakiel i Dominika nie zgadzają się w kwestii dziecka. Pojawił się problem
