Prawda o szybkim rozwodzie Zamachowskich wyszła na jaw. Jest komentarz sędzi
Monika Richardson i Zbigniew Zamachowski rozstali się już dłuższy czas temu i choć przez długi czas żyli każde na własną rękę, nie złożyli papierów rozwodowych. Formalności dopełnili dopiero trzy tygodnie temu, a informacją o ostatecznej rozłące pochwalili się w mediach społecznościowych. Media szybko podjęły trop i wydało się, że para nie musiała czekać latami na rozstrzygnięcie sprawy, a zaledwie kilkadziesiąt dni. Teraz sprawę tłumaczy sąd.
Monika Richardson po wielu nieudanych związkach wprost straciła głowę dla Zbigniewa Zamachowskiego. Tuż po tym, jak zaczęli ze sobą być, chętnie opowiadała prasie pikantne szczegóły ich relacji, nie omijając przy tym spraw łóżkowych. Wówczas prezenterka w samych superlatywach opisywała swojego partnera.
"Ten wspaniały skomplikowany facet był od wielu lat nieszczęśliwy. Kiedy z naszych rozmów powoli wyłonił się obraz mężczyzny, który od lat funkcjonował w swoim związku właściwie jako niepotrzebny mebel, przesuwany z kąta w kąt, coś we mnie pękło. Nie z litości, ale z czułości, tkliwości wobec geniusza. Pomyślałam sobie, że jeśli tylko jest to możliwe, oddam Zbyszkowi radość życia, którą miał, kiedy poznaliśmy się przed 30 laty" - opowiadała w "Vivie".
Chociaż wydawało się, że w relacji tej dwójki jest sielsko i anielsko, po 10 latach spędzonych razem para podjęła decyzję o rozstaniu. Obydwoje komentowali sprawę w mediach, lecz najwięcej w sprawie ujawniła Richardson, która szybko wyzbyła się nazwiska po mężu. Sprawa stopniowo przycichła, ale po dwóch latach wróciła na wokandę.
Wyszło wówczas na jaw, że choć para długo zwlekała ze złożeniem dokumentów w sądzie, gdy już to zrobiła, mogła liczyć na ekspresowe załatwienie sprawy. Rozwód otrzymali po kilkudziesięciu dniach.
"Pozew Pani Moniki Richardson i Zbigniewa Zamachowskiego został zarejestrowany dnia 31 lipca 2023 r. Wyrok został wydany dnia 12 września 2023 r." - poinformował "Fakt" Sąd Okręgowy w Warszawie.
Sędzia Wioletta Iwańczuk z Sądu Okręgowego w Warszawie przyznała, że "przedmiotowa sprawa została skierowana, zarządzeniem sędziego referenta, na termin rozprawy w dniu 6 września 2023 r., podobnie jak sześć innych spraw tego dnia na wokandzie, z uwagi na fakt, że strony były zgodne co do rozstrzygania w każdym spornym punkcie". W związku z tym Monika Richardson i Zbigniew Zamachowski nie musieli długo czekać na formalne rozwiązanie małżeństwa.
"Sprawy niesporne wyznaczane są przez sędziów referentów, co do zasady, na wokandę zbiorczą danego miesiąca, a tym samym mają krótsze terminy oczekiwania na rozpoznanie"— poinformowała sędzia Wioletta Iwańczuk, rzecznik prasowy ds. rodzinnych i nieletnich Sądu Okręgowego w Warszawie w rozmowie z "Faktem".
Zobacz też:
Szokująca przemiana Richardson. Własne dzieci jej nie poznały. Przecierały oczy ze zdziwienia
Częste wyrzucenia z pracy i pozwy. Richardson ujawniła prawdę o sobie. Mówi też o synu
Niespodziewany zwrot akcji u Zamachowskiego i Richardson. Nerwowo w domu Gabrieli Muskały