Prawda o związku Steczkowskiej wyszła na jaw. Syn się wygadał
Leon Myszkowski w najnowszym wywiadzie opowiedział o kryzysie, jaki jego rodzice przechodzili kilka lat temu. Syn Justyny Steczkowskiej wyciągnął lekcję z tamtej trudnej sytuacji. Dla niego rodzina jest najwyższą wartością.
Justyna Steczkowska od ponad dwudziestu lat jest żoną Macieja Myszkowskiego. Małżonkowie tworzą jedną z barwniejszych par polskiego show-biznesu. Dla wokalistki związek z Myszkowskim był pewnego rodzaju wybawieniem. Tuż przed poznaniem Myszkowskiego Steczkowska została porzucona przez długoletniego partnera Huberta Zduniaka. Wokalistka bardzo źle zniosła to, że aktor odszedł do koleżanki z teatru Dominiki Ostałowskiej.
"Choć byłam wśród ludzi i nie unikałam towarzystwa mężczyzn, nie potrafiłam nikogo tak naprawdę pokochać. Bałam się, że wyczerpałam już limit uczuć. Po roku miłość wróciła do mnie jednak ze zdwojoną siłą", mówiła Justyna Steczkowska w VIVIE!.
We wrześniu 2000 roku Justyna Steczkowska i Maciej Myszkowski wzięli ślub w Rzymie. Wokalistka zdradziła, że uroczystość odbywała się, gdy ona już była w pierwszej ciąży.
"Dziecko było owocem miłości, namiętności i było dla nas wielką niespodzianką. Oczywiście mieliśmy zamiar się pobrać, ale nie spieszyło nam się tak bardzo. Maciek oświadczył mi się w Budapeszcie. Do stałam pierścionek zaręczynowy i byłam szczęśliwa. I wtedy zaszłam w ciążę. Więc pojechaliśmy do Rzymu i wzięliśmy ślub. Tamta ciąża była bardzo spokojna" - mówiła na łamach VIVY!
w 2000 roku na świat przyszedł Leon, a 5 lat później Stanisław. W 2011 roku mąż gwiazdy ujawnił, że ma nowotwór. Steczkowska bardzo wspierała wówczas męża. Tak ten trudny moment w życiu rodziny wspomina Leon Myszkowski, który udzielił obszernego wywiadu dla Onetu.
"To było dla mnie trudne przeżycie. Rodzice starali się mnie chronić i mocno filtrowali informacje, które do mnie docierały. Sam bym też tak robił, gdybym miał dziecko" - przyznaje Leon.
Myszkowski pokonał chorobę i od tego momentu zmienił styl życia. Zdrowo się odżywia, każdego dnia biega. W 2013 roku na świat przyszło kolejne dziecko Steczkowskiej i Myszkowskiego - córka Helena.
Cztery lata później media rozpisywały się o rozpadzie związku Justyny Steczkowskiej. Gwiazda i jej maż ogłosili separację. Ich syn Leon Myszkowski był już wówczas nastolatkiem i docierało do niego wiele informacji o tym co się dzieje wokół rodziców. Bardzo źle to znosił.
"Na początku nie najlepiej. Ale zaimponowało mi to, że rodzice postanowili o siebie zawalczyć i odbudować swój związek. 20 lat wspólnego życia w małżeństwie to kawał czasu. Każdy może się potknąć, ale ważne, by się podnieść, a nie leżeć i płakać. I moi rodzice właśnie tak się zachowali. Podziwiam ich za to. To świadczy o ich wielkiej mocy i sile" - mówi dzisiaj syn pary.
Leon podziwia rodziców i twierdzi, że to w jaki sposób poradzili sobie z kryzysem w związku nauczyło go, że nie można się poddawać.
"Myślę, że to, co zrobili, w pewien sposób ugruntowało moje podejście do życia, do związków. Nie ma dla mnie wyższej wartości niż rodzina. Nie umiałem wyobrazić sobie innego rozwiązania. Wierzyłem, że wszystko skończy się dobrze. I tak też się stało. Rodzice już dawno temu odbudowali łączącą ich relację i do siebie wrócili. Każdemu, kto ma jakiekolwiek problemy w związku, życzę, żeby też mu się to udało, by odnaleźli siebie na nowo" - przyznaje Leon.
Zobacz też:
Leon Myszkowski, syn Justyny Steczkowskiej, utrzymuje dwie kobiety. Dosłownie
Justyna Steczkowska potrafi cofać czas? Wokalistka zaliczyła gigantyczną wpadkę