Prawda ws. Majki Jeżowskiej wyszła na jaw na antenie. Ludzie nie wiedzieli
W piątkowy poranek w studiu "halo tu polsat" pojawiła się Majka Jeżowska. Gwiazda nie była jednak sama, do programu postanowiła zabrać ze sobą ukochanego syna, Wojciecha. W rozmowie z Pauliną Sykut-Jeżyną i Krzysztofem Ibiszem artystka otworzyła się na temat przeszłości. To jedno zrobiła specjalnie dla swojej pociechy.
Majka Jeżowska jest jedną z najpopularniejszych polskich piosenkarek. Choć trudno w to uwierzyć, to jej kariera rozpoczęła się już cztery i pół dekady temu. W ubiegłym roku, podczas Polsat Hit Festiwal gwiazda, obchodziła 45-lecie twórczości. Okazja do świętowania była podwójna, wydarzenie zbiegło się bowiem z urodzinami piosenkarki.
Na scenę sopockiego amfiteatru Jeżowska zaprosiła również swoją serdeczną przyjaciółkę - Krystynę Prońko. Panie razem zaśpiewały swój kultowy utwór "On nie kochał nas" (sprawdź!).
"Nie znam drugiej takiej osoby, która by tyle pięknych piosenek dla dzieci napisała i zaśpiewała" - wyznała ze sceny starsza z artystek.
Nie sposób zaprzeczyć, Jeżowska ogromną popularność zawdzięcza właśnie twórczości skierowanej do najmłodszych. Mało kto wie, że wszystko zaczęło się od tego, że... nie miała czego śpiewać synowi.
W piątek, 2 maja, Majka Jeżowska gościła w studiu "halo tu polsat". Na kanapie nie zasiadła jednak sama, zabrała ze sobą syna, Wojciecha Jeżowskiego. Mężczyzna jest owocem jej małżeństwa z Januszem Komanem. W pierwszych latach życia nie spędzał zbyt wiele czasu ze swoją sławną mamą. Wszystko dlatego, że ta wyjechała za praca do Stanów Zjednoczonych.
"Nasza historia zatacza koło" - mówiła artystka w rozmowie z Pauliną Sykut-Jeżyną i Krzysztofem Ibiszem przyznając, że utwór "A ja wolę moją mamę" napisała właśnie dla Wojciecha. Kilka lat temu, w rozmowie z Plejadą zdradziła: "W jakich okolicznościach stałaś się w połowie lat 80. gwiazdą piosenek dla dzieci? Tamte piosenki wzięły się z tego, że wróciłam do Polski z pewnym wyrzutem sumienia. Nie było mnie tak długo w życiu Wojtka, więc chciałam coś dla niego zrobić".
Teraz, w rozmowie z "halo tu polsat" dodała, że wraz z synem zrobili coś niezwykłego.
"Pierwszą piosenkę 'A ja wolę moją mamę' napisałam dla niego, jak był malutki, a po wielu latach pojechał ze mną na Pol'and Rock. Kamera uwieczniła mój stres, przygotowania do festiwalu i to był prezent na moje sześćdziesiąte, chyba, urodziny" - dodała.
Wojciech Jeżowski również związał swoje życie z show-biznesem. Pracuje jako producent filmowy, reżyser, a także prezes i dyrektor kreatywny Black Rabbit. Od pięciu lat jest szczęśliwym mężem. Wraz z projektantką Zofią Kulą doczekał się syna.
Zobacz także:
Majka Jeżowska ujawniła kulisy współpracy z Kwiatem Jabłoni. Ich początki nie były usłane różami
Jeżowska otwarcie to wyznała. Znienacka wyjawiła ws. Pavlović. "Wszyscy widzieli"
Nagle Majka Jeżowska zabrała głos ws. przeszłości. "Nie wychodziłam z domu"