Premiera "Sanatorium miłości" już lada dzień, a wkurzeni widzowie ruszyli z pretensjami. Taką usłyszeli odpowiedź
"Sanatorium miłości" już 10 marca zostanie pokazane w TVP. Na razie ujawniono pierwsze kadry i pokazano nowych bohaterów szóstej edycji. Randkowe show to jeden z hitów stacji i widzowie nie mogli doczekać się premiery. Co myślą o zapowiedzi?
"Sanatorium miłości" to jeden z chętniej oglądanych programów Telewizji Publicznej. Na razie wyprodukowano 5 sezonów, które cieszyły się ogromnym powodzeniem. 6. edycja randkowego show ma mieć premierę 10 marca 2024. To dość późno, bo zwykle pierwszy odcinek poszczególnych serii pokazywano już w styczniu. Co istotne program nagrano jesienią 2023 roku w Krynicy-Zdroju, więc nic nie stało na przeszkodzie, by pokazać "Sanatorium" wcześniej.
"Sanatorium miłości 6" rusza już lada moment. Na oficjalnym profilu programu na Facebooku niedawno pojawiła się zapowiedź tego, co zobaczymy w nowym sezonie. W krótkim spocie pokazano uczestników, którzy wezmą udział w randkowym show. Już kilka dni temu Marta Manowska zdradziła, że tym razem kuracjusze to zaskakujące osoby.
"Bardzo ciekawa grupa (...) Nie było łatwo i nie było oczywiste, żeby ta grupa stała się od razu jednością. Mieliśmy trochę takich przejść, które chyba musiały się wydarzyć, abyśmy stali się monolitem" - powiedziała Marta Manowska.
W zapowiedzi widzimy, że uczestnicy "Sanatorium" to nietuzinkowi ludzie. Jak słyszymy w spocie, mają zamiar randkować na całego, bo jak wyjaśniają "Nie mają wiele czasu", więc chcą randkować do końca życia i jeden dzień dłużej". TVP zapowiada, że ten sezon ma być wyjątkowo romantyczny.
"Randkowanie na całego i motyle w brzuchu. Niezwykle romantyczny nowy sezon 'Sanatorium miłości' - czytamy w opisie nagrania na Facebooku "Sanatorium miłości".
Fani programu nie kryją, że już nie mogą doczekać się nowych odcinków. Pod postem z zapowiedzią pojawiło się wiele komentarzy, w których widzowie wyrażają entuzjastyczne opinie, po tym, co zobaczyli. Nie brak też głosów krytyki związanych z tym, że TVP zwlekała z premierą.
"Dlaczego tak późno. Jesienią było kręcone" - pisze jedna z internautek.
"Ja tez tego nie rozumiem dlaczego ludziom żałują tego, co lubią, a nagrywanie bylo przez miesiąc, cale dnie od rana do wieczora, a pokazana jedynie część z tego. Też nie rozumiem, widac towar reglamentowany jak kiedyś" - dołącza ktoś inny.
Stacja nie wyjaśniła dlaczego zdecydowała o przesunięciu premiery "Sanatorium miłości". W odpowiedzi na powyższe komentarze, napisali:
"Wiosna jest najlepsza na miłość".
Co myślicie o takiej odpowiedzi? Też czekacie z niecierpliwością na pierwszy odcinek?
Zobacz też:
"Sanatorium miłości" wraca na ekrany. Już wszystko wiadomo
"Sanatorium miłości": uczestnicy show balowali jak nastolatkowie na Gali Złotego Wieku
"Sanatorium miłości 5". Iwona Mazurkiewicz ostro o Zdzisławie: "Skacze z kwiatka na kwiatek"