„Prince Charming” w tarapatach. Programem zajmie się Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji
„Prince Charming” to nowy program randkowy emitowany na antenie TTV. Homoseksualna tematyka doczekała się już pierwszej skargi, którą zajmie się Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Pojawiła się po pierwszym odcinku, chociaż zastrzeżono, że program dozwolony jest dla widzów od 16. roku życia.
Pierwszy polski program randkowy z udziałem gejów doczekał się już pierwszej skargi i problemów. Co więcej, zażalenie wpłynęło już po pierwszym odcinku!
Nie da się ukryć, że telewizyjne show wywołuje u widzów mnóstwo emocji. Producenci zaznaczyli jednak, że program dozwolony jest dla widzów od 16. roku życia.
Wszyscy zastanawiali się, czy Polska jest gotowa na formułę o osobach LGBT... wygląda na to, że doczekaliśmy się odpowiedzi.
Na antenie TTV trzynastu kawalerów rywalizuje o względy tytułowego "księcia". Program prowadzą Jacek Jelonek oraz Aggie Lal.
Miłosne sceny mogły nie przypaść do gustu części publiczności.
Jakie niesie to ze sobą konsekwencje? Nadawca kanału TTV może zostać ukarany, podobnie jak Zoom TV za emisję brytyjskiej "Magii nagości". Chociaż oglądalność show była rekordowa, to rada nałożyła na stację 20 tysięcy złotych kary.
Okazuje się, że podstawą do skargi była pora, o której został wyemitowany odcinek z homoseksualnymi bohaterami. Miało to bowiem miejsce przed godziną 23:00.
Na szczęście jest to format oparty na amerykańskiej licencji, tak samo jak np. MTV. Wówczas skargi są przekazywane do zagranicznych regulatorów.
Zobacz też:
Joanna Przetakiewicz wyda podręcznik o zarabianiu pieniędzy
Beata Tadla żegna Durczoka na antenie. Dziennikarka przerwała rozmowę
Kim jest Marianna Dufek, była żona Kamila Durczoka?
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie Pomponik.pl
