Problemy Gołoty w "Tańcu z gwiazdami"
We wtorek 31 sierpnia telewizja TVN zaprezentowała uczestników 12. edycji "Tańca z gwiazdami". Wśród gwiazd, które od 5 września będą występować na tanecznym parkiecie jest zawodowy bokser Andrzej Gołota - brązowy medalista olimpiady w Seulu, pięściarz, który stoczył ponad 51 walk, z czego 41 zakończył zwycięsko.
Jak się okazuje, dla Gołoty "Taniec z gwiazdami" to duże wyzwanie. Pięściarz nie ukrywa, że taniec sprawia mu trudności, m.in. jest to spowodowane nawykami nabranymi podczas ponad 30-letniej kariery bokserskiej.
"Najtrudniejsze jest dla mnie trzymanie ramy. Przez trzydzieści lat na ringu musiałem chować głowę, maskować a tutaj każą mi się prostować. Muszę nauczyć się zupełnie odwrotnej postawy" - mówi Gołota i dodaje, że nie tylko wyprostowana sylwetka jest dla niego nowością.
"Chyba po raz pierwszy w życiu mam na sobie smoking, nigdy nie oglądałem tego programu, nie wiem czego mogę się spodziewać po jury, to zupełnie nowe przeżycie" - dodaje.
Bokser dodaje, że podjęcie decyzji, czy przyjąć propozycję udziału w "Tańcu z gwiazdami" nie było dla niego łatwe.
"Musiałem się nad tym porządnie zastanowić, nie byłem pewny, czy pasuję do takiego programu. Przyznaję, że zdarza mi się zatańczyć z żoną, ale to tylko wtedy, gdy nikt nie widzi. Publiczny występ to zupełnie co innego" - tłumaczy Gołota.
W trakcie przygotowań do programu pięściarz miał okazję zapoznać się z tańcami, z którymi być może przyjdzie mu się zmierzyć w kolejnych odcinkach.
"Patrzyłem na nie i tak się zastanawiałem, czy uda się, czy się nie uda" - mówi o swoich obawach Gołota. "Uda się na pewno" - zapewniała go wspierająca partnerka, Magda Soszyńska-Michno.
"Andrzej to posłuszny uczeń, wszystko robi tak, jak go o to proszę i bardzo się stara. Spędzamy po 5 godzin dziennie na sali treningowej. Na pewno wszystko pójdzie dobrze. Andrzej ma ducha sportowca a oni się nie poddają" - zapewnia Michno.
Zapytany o to, jak ocenia swoje szanse w programie, Gołota nie wstydzi się przyznać, że nie liczy na wysokie noty. Otwarcie mówi i o tym, że wśród pozostałych uczestników jest wielu, którym trudno mu będzie dorównać.
"Jestem pod wrażeniem tego co zaprezentowali dzisiaj pozostali uczestnicy. Będę musiał sobie parę rzeczy przemyśleć w domu" - puentuje Gołota.