Producenci „The Crown” nie próżnują. Nakręcili sceny śmierci księżnej Diany! Wywołają kolejny skandal?
Twórcy „The Crown” wciąż podejmują zaskakujące decyzje, które mogą spotkać się z nieprzychylnym spojrzeniem rodziny królewskiej, o której traktuje wspomniany serial. Nakręcono już wyjątkowo ważną scenę, w której pokazano, jak wyglądał wypadek, w którym zginęła księżna Diana.
Księżna Diana była uwielbiana przez tłumy od czasu, gdy została żoną następcy tronu księcia Karola, który obecnie pełni już funkcję króla Wielkiej Brytanii. Ceniono ją za niezwykłą delikatność, otwartość na ludzi, a także spontaniczność. Diana Spencer nie wstydziła się okazywać czułości swoim najbliższym, nie stroniła od tańca i śmiechu. Była naturalna, a przy tym wdzięczna. Chociaż jej małżeństwo z Karolem zakończyło się nieszczęśliwie, sfinalizowane rozwodem, fani jej nie opuścili. Niespełna rok po rozwodzie świat obiegła wieść o śmierci Diany. Stało się to 31 sierpnia 1997 roku w Paryżu, gdy księżna wraz z kochankiem uciekała przed paparazzi.
To właśnie do tych historycznych chwil zapragnęli powrócić twórcy "The Crown".
Twórcy serialu "The Crown" chcieli wykorzystać zainteresowanie całego świata brytyjską monarchią z ówczesną królową Elżbietą II na czele. Skupili się więc na pokazaniu życia władczyni, dbając o szczegóły, co zdecydowanie zostało docenione przez widzów produkcji. Serial zyskał zielone światło od Netflixa i dzięki temu powstały kolejne sezony. Niebawem, bo już 9 listopada, ujrzymy następny z nich.
Jak zauważają fani produkcji, niektóre informacje podawane za pośrednictwem obrazu są mocno naciągane i można podważać ich wiarygodność. Wydaje się więc, że dla twórców najbardziej liczy się rozgłos, bo w ostatnim czasie nie unikają kontrowersji. W nadchodzącym szóstym sezonie "The Crown" zobaczymy nie tylko domniemany romans księcia Filipa, ale również... śmierć księżnej Diany.
Na wątek Diany Spencer fani ostrzą sobie pazurki, nie mogąc się doczekać, czego zdołają się dowiedzieć z produkcji. Atmosferę podgrzewają także najnowsze zdjęcia, wykonane podczas kręcenia rozstrzygającej sceny wypadku z udziałem Diany i Dodi Al-Fayeda. W rolę tej dwójki wcielili się Elizabeth Debicki i Khalid Abdalla, którzy dokładają wszelkich starań, by jak najlepiej odwzorować naturalne zachowanie pary.
Jak sądzicie, zaskoczą wszystkich na ekranie? Czekacie na kolejny sezon "The Crown"?
Zobacz też:
Księżna Diana nosiła oszałamiającą biżuterię. Oto jej ulubione klejnoty
Królowa małżonka Camilla zaliczyła srogą wpadkę. Księżna Diana "nigdy by tak nie zrobiła"