Prokop chce się żenić, ale... nie może
32-letni Marcin Prokop nareszcie zdecydował się na ślub ze swoją partnerką Marią Prażuch. Narzeczeni nie wiedzą jeszcze jednak, kiedy nadejdzie ten wielki dzień. Powód? Bardzo prozaiczny: brak czasu.
Marcin Prokop jest zatwardziałym kawalerem, mimo że od pięciu lat jest w związku z Marysią Prażuch, mamą jego 3-letniej córeczki Zosi. Ostatnio jednak chyba pokonał niechęć do małżeństwa. Jak wyznaje w "Super Expressie", podjął decyzję o ślubie.
Legalizacja związku to jednak nie taka prosta sprawa:
"To naprawdę nie lada wyzwanie. Logistycznie bardzo ciężka sprawa. Część zarówno mojej, jak i Marysi rodziny rozrzucona jest po całym świecie. Zebranie ich w jednym miejscu i tym samym czasie naprawdę graniczy z cudem. Wciąż nie ma na to odpowiedniego momentu" - wyjaśnia Marcin.
Wcześniej Prokop niecierpliwił się, gdy dziennikarze wypytywali go o termin ślubu. "Pytanie, kiedy się pobierzemy, jest tego samego rodzaju, co dociekanie, kiedy pójdę do dentysty" - powiedział w ubiegłym roku w "Fakcie".