Prokop stał obok Wellman, gdy nagle wypalił o jej zniknięciu. Nad ranem pojawi się już z kimś innym
Marcin Prokop i Dorota Wellman stanowią jedną z nieodłącznych par polskiej telewizji. Z uwagi na problemy zdrowotne prezenterki, jej towarzysz niekiedy "ląduje" jednak z innym gospodarzem u boku. Nie inaczej będzie w najbliższą sobotę, ale tym razem powód jest zgoła inny. Prokop aż pocałował koleżankę w rękę.
Widzowie "Dzień Dobry TVN" od wielu lat mogą podziwiać talenty duetu Marcin Prokop-Dorota Wellman. Para prowadzących doskonale się ze sobą dogaduje i uzupełnia, dzięki czemu zyskali miano ikon TVN-u. Nie zawsze jednak są w stanie razem gospodarzyć w porannej śniadaniówce. Nie jest żadną tajemnicą, że Dorota Wellman cierpi na bardzo silne migreny i szereg innych problemów zdrowotnych. Dlatego niekiedy musi na jakiś czas opuścić pojedyncze odcinku programu. Kolejna nieobecność dziennikarki nastąpi już w sobotę 2 marca.
Nagłe wieści na temat Doroty Wellman przekazał oczywiście sam Marcin Prokop, jak to niejednokrotnie miał w zwyczaju w przeszłości. Rzecz w tym, że piątkowy przypadek był inny - (w momencie pisania tego tekstu jeszcze) 62-latka stała przez cały ten czas obok Prokopa i delikatnie się uśmiechała. Szybko okazało się, o chodzi obojgu prezenterom.
Jak się okazuje, sobotnia nieobecność Doroty Wellman ma swój wyjątkowo prozaiczny powód. Otóż dziennikarka 2 marca obchodzi urodziny i najwyraźniej z tej okazji wzięła dzień wolny. Szczegóły planu koleżanki z ekipy wyjawił z typowym dla siebie humorem Marcin Prokop:
"Jutro wydarzy się taka rzecz, że Dorota będzie miała urodziny, więc można już dzisiaj nadsyłać życzenia, kartki pocztowe, prezenty. Ja już dzisiaj całuję dłoń, dziękując za wszystkie wspólne lata, moja 17-latko" - przekazał Prokop, po czym zrobił, jak zapowiedział i ucałował prawą dłoń Doroty Wellman.
Prokop oczywiście nie byłby sobą, gdyby nie wykorzystał okazji do zaserwowania małego przytyku koleżance. Przy okazji wyjawił też, kto będzie mu towarzyszyć w sobotni poranek. "Dzień Dobry TVN" po raz kolejny zdecydowało się na parę prowadzących tej samej płci: "Jutro, ponieważ Dorota zamierza świętować od samego rana (...), to ja poprowadzę program z Damianem Michałowskim, który miejmy nadzieję przyjdzie do pracy" - zakończył Prokop. Czekacie na tą parę?
Zobacz też:
Gwiazdy odpowiadają Prokopowi. Wyjawiły, jaki jest naprawdę
Wellman przerwała milczenie na temat stanu cywilnego syna. Tego nikt nie wiedział
Padł na ziemię przed kamerami. Zaskakujące sceny w "Dzień Dobry TVN"
