Prokop znienacka ogłosił to przy Wellman. Niespodziewane wieści nadeszły nad ranem
Marcin Prokop nie przestaje zaskakiwać widzów "Dzień Dobry TVN". Także pracująca z nim od lat Dorota Wellman czasami nie wie, gdzie się podziać, gdy jej kolega z czymś wypali. Tym razem w śniadaniówce znów prezenter ogłosił coś, o czym chyba nawet w TVN nikt nie wiedział. O poranku dowiedzieli się o tym nie tylko pracownicy stacji, ale i widzowie...
Dorota Wellman i Marcin Prokop to chyba najbardziej ulubiony duet w "Dzień Dobry TVN". Świadczyć może o tym chociażby fakt, że udało im się przetrwać niedawne zwolnienia w śniadaniówce. Tego szczęścia nie miała większość prezenterów, z Rozenek i Woźniak-Starak na czele.
Ich potencjał szefostwo dostrzegło jeszcze w czasach, gdy ów duet pracował w konkurencyjnym "Pytaniu na śniadanie", skąd ich ściągnięto.
Od tamtej pory witają o poranku widzów TVN, starając się każdego dnia czymś zaskoczyć. Prym wiedzie w tym "śmieszek" Marcin, który nawet wieloletnią koleżankę nieraz potrafi wprawić w osłupienie.
W ostatnim wydaniu "DDTVN" znów doszło do zaskakujących scen z jego udziałem. Podczas przeglądu prasy, który prowadziła Dagmara Kaczmarek-Szałkow, poruszono temat Super Bowl w USA.
Skupiono się głównie na Taylor Swift i jej romansie z Travisem Kelce, który - jak się okazało - doprowadził swoją drużynę do zwycięstwa. Tradycja podczas finału jest także występ gwiazdy muzycznej. W tym roku tego zaszczytu dostąpił Usher.
Ciekawski Prokop postanowił dopytać piękną prezenterkę, czy słucha jego muzyki. Ta odparła, że raczej nie. Marcin jednak nie odpuszczał i zagaił, jaki plakat Dagmara powiesiłaby sobie nad łóżkiem.
"Bon Jovi albo Steve Tyler" odparła.
To jednak nie był koniec tego tematu, bo Prokop nagle uznał, że musi ogłosić na antenie coś o sobie i swoich fantazjach...
Gdy prowadząca przegląd prasy przeszła do tematu związanego z Klaudią El Dursi, Prokop natychmiast jej przerwał i wypalił, że on w sypialni powiesiłby sobie właśnie plakat z ponętną prowadzącą "Hotel Paradise". W studio zapanowała cisza, bo chyba nikt nie miał pojęcia o tych skrytych myślach Marcina.
"Ale ona nie śpiewa" - próbowała go przystopować Dorota Wellman.
"Myślę, że czasem tak..." - dodał pobudzony Prokop, co sprawiło, że Dorota aż chwyciła się za głowę.
Nie wiadomo, co na temat fantazji Prokopa myśli sama Klaudia. Być może będzie okazja, by ją o to zapytać...
Zobacz też:
Marcin Prokop naśmiewa się z Michała Rachonia w "Dzień Dobry TVN". Dziennikarz da się sprowokować?
Agnieszka Chylińska oceniła Prokopa i Wieniawę. Oto co sądzi o jurorach "Mam Talent"