Przebadają Szulim na obecność narkotyków?
Agnieszka Szulim (34 l.) wypiera się, iż jednemu z gości "Pytania na śniadanie" zwierzyła się z palenia od piętnastu lat marihuany. Czy badania rozwieją wątpliwości?
Akademia Telewizyjna TVP bada już całą sprawę. Sama Szulim, choć ma wolne do końca tygodnia, na Facebooku informuje, iż "nie dostała żadnej informacji na temat tego, czy została zawieszona".
Barbara Bukowska, zast. dyr. Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii, na łamach "Super Expressu" radzi, by gwiazdkę przebadać na obecności narkotyków we krwi.
Jeśli ktoś przez kilka miesięcy regularnie palił marihuanę (nawet w ciągu ostatniego tygodnia), obecność substancji narkotycznej THC zostanie wykryta ("Super Express" jest gotowy zapłacić za badania!).
Czy TVP wyjaśni sprawę do końca? Co ciekawe, prezenterki broni Jacek Żakowski - obecny podczas poniedziałkowej (28 maja) rozmowy w studiu "Pytania na śniadanie". W "Poranku Tok Fm" publicysta tak skrytykował prof. Mariusza Jędrzejko, który zdradził sekret Agnieszki:
"Coś strasznego stało się w polskiej obyczajowości, że człowiek z tytułem akademickim w miejscu publicznym opowiada o prywatnej rozmowie; o tym, co wydaje mu się, że usłyszał w tej rozmowie. Postępujące zdziczenie w tabloidach? W porządku. Ale w ustach profesora? To poruszające".
Zgadzacie się z nim? Jędrzejko powinien milczeć?
