Reklama
Reklama

Przed laty był wielką gwiazdą "Lokatorów". Jego kariera przybrała nieoczekiwany obrót

Większość telewidzów zapamiętała Macieja Kowalewskiego z roli Franka Stachyry z serialu "Lokatorzy", w którą wcielał się przez kilka dobrych lat. To właśnie ta kreacja sprawiła, że 55-latek zyskał ogólnopolską sławę i rozpoznawalność. Co ciekawe, jego kariera skręciła w zupełnie inną stronę i gwiazdor serialu postanowił sprawdzić się w zupełnie nowej roli.

Gwiazdor "Lokatorów" długo czekał na swoje pięć minut

Maciej Kowalewski swoją aktorską karierę rozpoczął ponad trzydzieści lat temu. Jednak od momentu odebrania dyplomu krakowskiej szkoły teatralnej do pierwszych poważnych sukcesów w karierze musiało minąć trochę czasu.

Początkującemu artyście udało się wystąpić w kilku spektaklach emitowanych w ramach Teatru Telewizji, a nawet pojawić się w epizodzie słynnej "Liście Schindlera" Stevena Spielberga, ale prawdziwą popularność przyniosła mu dopiero rola w słynnym serialu komediowym.

W 1999 roku Maciej Kowalewski stanął przed szansą wystąpienia w "Lokatorach". Aktor przyjął propozycję i wcielił się w drugoplanową rolę Franka Stachyry, przyjaciela Jacka Przypadka, granego przez Michała Lesienia.

Reklama

Maciej Kowalewski spełnia się jako scenarzysta

Ta decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę - kariera 55-latka nabrała tempa i absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej zyskał sławę i rozpoznawalność, o jakich wcześniej mógł tylko pomarzyć.

Z czasem zaczął pojawiać się w kolejnych popularnych produkcjach. Fani polskich seriali mogli oglądać go między innymi w "Klanie", "Plebanii", "13 posterunku" i "Magdzie M.".

Co ciekawe, w pewnym momencie kariera gwiazdora "Lokatorów" przybrała zupełnie nieoczekiwany obrót i etatowy aktor występujący w rodzimych telenowelach zdecydował się spróbować swoich siła jako scenarzysta i dramatopisarz.

Szybko okazało się, że w tej roli czuje się równie dobrze jak na planie filmowym. Spod jego pióra wyszło wiele cenionych piosenek, sztuk teatralnych i dramatów, w tym: "Obywatel M", "Ex Barbi", "Wyspa", "Krynickie tango", musical "Przygody mrówki Bobo Jogo".

W 2007 roku Maciej Kowalewski został dyrektorem Teatru na Woli im. Tadeusza Łomnickiego w Warszawie, a kilka lat później przejął stołeczny Teatr Komedia.

Prywatnie artysta doczekał się dwójki dzieci: Zofii i Marianny. Szybko okazało się, że córki aktora i scenarzysty również przejawiają artystyczne zdolności i zdecydowały się pójść w ślady swojego ojca.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka wybudowali zjawiskowy dom w Kościelisku

Agnieszka Chylińska i Grzegorz Skawiński tworzyli zgrany zespół. Konflikt zniszczył wszystko

Tak mieszka Majka Jeżowska. Swoje mieszkanie urządziła pod koty. "Nadeszła era prostoty"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maciej Kowalewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy