Przejęta Marina Łuczenko boi się o syna i ogłasza w sieci. "Dostaliśmy alerty"
Wojciech Szczęsny i Marina Łuczenko w ostatnim czasie prezentowali w swoich mediach społecznościowych radosne kadry ze słonecznej Barcelony. Sławna para niedawno zamieszkała w hiszpańskiej gminie Castelldefels. Niestety, w minionych dniach te okolice mocno ucierpiały wskutek powodzi. Rodzina celebrytów także zmaga się z jej skutkami. Artystka opisuje szczegóły na Instagramie.
Intensywne burze i gwałtowne opady deszczu spowodowały powódź błyskawiczną w Hiszpanii. Doszło do poważnych zniszczeń w wielu miejscowościach. Jak donoszą lokalne media, zginęło 217 osób.
Skutki działania bezwzględnego żywiołu relacjonują w swoich mediach celebryci. Wśród nich znalazła się między innymi Marina Łuczenko, która od niedawna - razem z dziećmi i sławnym mężem - mieszka w podbarcelońskiej Castelldefels. Mieszkańcy tego rejonu także zmagają się z powodziami.
Na instagramowym profilu żony Wojciecha Szczęsnego ukazały się poruszające nagrania przedstawiające zalane ulice i ledwie widoczne samochody.
Intensywne opady deszczu sprawiły, że hiszpańska państwowa agencja meteorologiczna wystosowała nawet najwyższy, czerwony alert. W sieci ciągle pojawiają się także apele dotyczące zachowania szczególnej ostrożności oraz unikania podróży.
Wiadomość z ostrzeżeniem dotarła także do rodziny Szczęsnych, o czym Marina wspomniała w swoich mediach społecznościowych:
"Nie puściłam Liamka do szkoły, dostaliśmy alerty. A to nasz rejon" - napisała przy zdjęciu prezentującym zalane ulice i samochody stojące w wodzie.
Kadry związane z powodzią pokazała w sieci także Anna Lewandowska, której rodzina mieszka w tym samym mieście, co Szczęśni.
"Po ulewie wyszło słońce, a nawet pojawiła się tęcza. Zobaczymy, jak będzie po południu, bo zapowiadają opady. Na razie w domu. Dzieci w domu, Klarę musiałam w tempie ekspresowym po 40 minutach odebrać ze szkoły. Siadam do pracy" - ogłosiła Anna Lewandowska na InstaStories.
W wyniku powodzi ucierpiała także ulubiona plaża celebrytek. Marina udostępniła w sieci krótkie wideo, na którym widać między innymi połamane molo.
Zobacz także:
Lewandowska nie mogła powstrzymać się od komentarza. Zareagowała na przeprowadzkę Szczęsnych
Ledwie Marina pojawiła się na stadionie w Barcelonie, a już stało się to. Rozpisują się o niej media
Lewandowska i Szczęsna wybrały się razem na mecz. Nie do wiary, co zrobiły tuż przed nim