Przejęty książę George i płacząca księżniczka Charlotte na pogrzebie Elżbiety II
Pogrzeb królowej Elżbiety II śledziły miliony ludzi na całym świecie. Po raz pierwszy w tak ważnym wydarzeniu państwowym wzięli udział najmłodsi członkowie rodziny królewskiej - książę George (9 l.) i księżniczka Charlotte (7 l.).
Państwowe uroczystości pogrzebowe Elżbiety II odbyły się w poniedziałek 19 września w londyńskim Opactwie Westminsterskim. Następnie trumna została przewieziona na zamek w Windsorze, gdzie po uroczystym nabożeństwie została złożona do grobu w kaplicy pamięci Jerzego VI, w której pochowani są rodzice oraz młodsza siostra królowej.
Do trumny królowej Elżbiety dołączyła trumna z ciałem jej zmarłego w zeszłym roku męża, księcia Filipa, która znajdowała się w królewskiej krypcie. W pogrzebie brała udział cała rodzina królewska. Najmłodszymi przedstawicielami były dzieci księcia Williama i księżnej Kate, które pożegnały prababcię pieszczotliwie nazywaną "Gan Gan".
Pogrzeb okazał się niezwykle przejmujący dla George'a i Charlotte. Media obiegły zdjęcia, na których widać łzy w oczach 7-latki. Dużo lepiej trzymał się jej brat George, chociaż podczas psalmu wykonywanego przez chór także nie udało mu się ukryć wzruszenia.
Dzieci wyglądały bardzo elegancjo: 9-latek w niebieskim garniturze, jego siostra - w plisowanym czarnym płaszczu i kapeluszu ze wstążką.
Po pogrzebie dzieci wróciły do domu z mamą i Camillą. Jadąc samochodem, patrzyli przez okna na tłumy, które żegnały królową.
Ostatnie dni są dla dzieci Williama i Kate bardzo stresujące - zaledwie kilka dni temu rozpoczęły one naukę w nowej szkole w Windsorze. Potem przyszła wieść o śmierci prababci, a dziadka ogłoszono nowym królem. Ich życie mocno się zmieniło.
Zobacz też:
Tego nikt się nie spodziewał po Meghan. I to w takim dniu
To dlatego Meghan tak się zachowywała podczas pogrzebu