Reklama
Reklama

Przełom w relacjach Ostrowskiej-Królikowskiej i Opozdy. Najpierw wniosek do sądu, a teraz coś takiego

Małgorzata Ostrowska-Królikowska (59 l.), chociaż kilka miesięcy temu przestała komentować relacje Antka Królikowskiego z Joanną Opozdą, mamą jego jedynego dziecka, nie zaprzestała zakulisowych zabiegów. Jak ujawnia znajomy aktorki, wszystko wskazuje na to, że przyniosą one upragniony efekt. Chodzi o kolejne spotkania z wnukiem.

Małgorzata Ostrowska-Królikowska jest mama pięciorga dzieci i babcią trojga wnucząt. Niestety, najmłodszego nie widuje tak często, jak by chciała. Mama Vincenta, Joanna Opozda nigdy nie ukrywała, że ma żal do teściowej o trzymanie strony syna, Antka Królikowskiego. I to nawet wtedy, gdy stało się jasne, kto ponosi winę za rozpad małżeństwa. 

Małgorzata Ostrowska-Królikowska chce porozumieć się z Opozdą za plecami Antka

Po przemyśleniu sytuacji, Małgorzata Ostrowska-Królikowska zapowiedziała w mediach społecznościowych,  że powstrzyma się od wszelkich komentarzy na temat relacji syna z Opozdą. Jednocześnie próbuje zakulisowo dojść do porozumienia z synową. Poza tym, żeby już wyczerpać wszystkie dostępne opcje, złożyła do sądu wniosek o zabezpieczenie kontaktów z wnukiem

Reklama

Jak informuje „Super Express”, przed świętami aktorka wzmocniła naciski. Wszelkimi sposobami próbowała namówić Opozdę, by pozwoliła jej zobaczyć się z wnukiem, dla którego kochająca babcia przygotowała specjalny upominek. Jak ujawnia informator tabloidu, są na to całkiem spore szanse:

„Małgosia wierzy w magię świąt i ponownie skontaktowała się z Asią, by móc zobaczyć się w Vinim. I chyba teraz się uda!” - czytamy.

Joanna Opozda i Antek Królikowski: emocje wciąż są silne

Wkrótce miną dwa lata, odkąd między Antkiem Królikowskim i Joanną Opozdą doszło do ostatecznego rozłamu. Aktor dość długo zaklinał rzeczywistość, zamieszczając na Instagramie zdjęcia żony, opatrzone komentarzami, mającymi dowodzić, że wciąż świata poza nią nie widzi.

Do sylwestrowego zdjęcia pozowali razem, wraz z tortem udekorowanym napisem „Rok Vincenta 2022”. Jeszcze tydzień przez narodzinami synka, z okazji walentynek Królikowski zamieścił zdjęcie ciężarnej żony w podpisem „Moja słodka Walentynka”. Wkrótce potem wyjaśniło się, że już wtedy sypiał z sąsiadką. 

Romans wyszedł na jaw, gdy Opozda przebywała na oddziale położniczym. Po porodzie nie wróciła do mieszkania, które zajmowała z mężem. Od tamtej pory nie szczędzi Antkowi krytycznych opinii. Lubi dzielić się publicznie swoimi przemyśleniami na temat Królikowskiego, którego uważa za fatalnego tatę. 

Joanna Opozda wybaczy teściowej?

Z okazji tegorocznego Dnia Ojca wyznała, że osobiście uważa ten dzień za „święto każdej samodzielnej mamy”, co mogło sugerować, że Antek znów się nie popisał. W odpowiedzi na uwagi komentujących, że dziecko potrzebuje jednak obojga rodziców, dała do zrozumienia, że Królikowski nie widział synka od miesięcy. 

On sam tłumaczył, że powodem jego kłopotów nie jest charakter, tylko stwardnienie rozsiane. Tę samą wersję podał policjantom, którzy w połowie lutego zatrzymali go na warszawskiej Woli. Opozda, ani policjanci nie uwierzyli, ale Małgorzata Ostrowska-Królikowska zaangażowała się w narrację o chorobie. Krótko później wdała się na Instagramie w analizę niuansów słownych dotyczących  zakochania i pokochania, które, jej zdaniem znacząco się od siebie różnią.

Komentujący uznali jej wpis za kolejną próbę usprawiedliwienia syna. Ostatecznie jednak uznała, że lepiej się nie mieszać i na razie dotrzymuje złożonej przez siebie obietnicy. Być może właśnie to doprowadziło do przełomu w relacjach z synową. 

Zobacz też:

Ostrowska-Królikowska ma jedno świąteczne marzenie. Co na to Opozda?

Małgorzata Ostrowska-Królikowska sporo zyskała na aferze z Antkiem i Opozdą. Te liczby nie kłamią

Schudła 10 kg i wciąż młodnieje w oczach! Usunęła z diety jeden składnik

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy