Przełomowe wieści ws. leczenia księżnej Kate nadeszły po miesiącu niepewności. Dał jasny sygnał

Księżna Kate i jej problemy od pewnego czasu budzą ogromne zainteresowanie mediów. Wszystko zaczęło się, gdy podano informacje o operacji jamy brzusznej, którą przeszła. Pałac ograniczył się wówczas jedynie do lakonicznego komunikatu w tej sprawie. 

W końcu Kate miesiąc temu przemówiła, nagrywając poruszające oświadczenie, w którym poinformowała, że wykryto u niej zmiany nowotworowe i konieczne było wdrożenie leczenia. Dodała, że zawiesza swoją aktywność publiczną i skupia się na powrocie do zdrowia. 

Książę William zaczął pojawiać się więc w pojedynkę, uspokajając przy okazji, że z jego żoną jest bardzo dobrze. Ostatnio był widziany w podczas rozdawania jedzenia potrzebującym wraz z organizacją charytatywną w Surrey.

Po tym wydarzeniu głos niespodziewanie zabrał królewski ekspert, Richard Fitzwilliams. Dobrze zaznajomiony z otoczeniem rodziny królewskiej mężczyzna wyjawił, że wystąpienia Williama to dobry znak i niebawem można się spodziewać, że u jego boku zacznie pojawiać się też Kate. 

"Rodzina królewska zdaje sobie sprawę, że wszystko co teraz robią, to jakiś komunikat wysyłany w przestrzeń publiczną w taki czy inny sposób. (...) Chodziło o wysłanie sygnału, że wszystko jest jak zwykle" – skomentował ekspert na łamach "The Sun".

Następnie przekazał, jak przebiega leczenie księżnej Kate. Po miesiącu niepewności, to nowe i bardzo pozytywne wieści w tej sprawie:

"Gdyby Catherine tam była, byłoby fantastycznie, ale nikt tego od niej nie oczekuje. Ludzie nie spodziewaliby się tego po jej wiadomości wideo. Aktualnie się leczy i jej leczenie przebiega pomyślnie" - poinformował. 

Zobacz też:

Meghan Markle ma problemy. I to jakie

Król Karol III rozgniewał księcia Harry'ego. Tego się nie spodziewał