Przemek Kossakowski gorzko o rozwodzie. To było dla niego trudne doświadczenie
Szokujące wieści obiegły media. Jeden z portali internetowych podał, że Martyna Wojciechowska i Przemysław Kossakowski rozstali się. Dziennikarka w zawoalowany sposób skomentowała te doniesienia na Instagramie. Natomiast jej mąż konsekwentnie milczy. A przy okazji na jaw wychodzą pewne fakty z jego życia. Mało kto wie, że podróżnik już kiedyś był żonaty. I gorzko wypowiedział się na temat rozwodu...
Ta wieść spadła jak groma z jasnego nieba. Pudelek doniósł o kłopotach w małżeństwie Martyny Wojciechowskiej i Przemysława Kossakowskiego. Według informatora, drogi pary dziennikarzy rozeszły się...
Ponoć to Przemek podjął decyzję o rozstaniu. Według relacji osoby z otoczenia małżonków, podróżnik wyprowadził się z domu niedługo po ślubie, a ten odbył się w październiku zeszłego roku. On i Martyna mieli mieszkać ze sobą zaledwie dwa, trzy miesiące.
Gdy te rewelacje ujrzały światło dzienne, Wojciechowska opublikowała na Instagramie wymowny wpis. Wbrew oczekiwaniom i nadziejom swoich fanów, wcale nie zapewniła, że między nią a mężem jest wszystko w porządku. Wręcz przeciwnie. Jej lakoniczny komunikat tylko podgrzał atmosferę. "Cisza" - napisała.
Wdała się też w dyskusję z jedną z internautek. Gdy ta napisała: "Czyli małżeństwo nic nie znaczy. Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia", Wojciechowska postanowiła jej odpowiedzieć.
Na zabranie głosu do tej pory nie zdecydował się natomiast Kossakowski. Aczkolwiek przed tym, jak w mediach pojawiła się wieść o jego rzekomym rozstaniu z żoną, udostępnił wpis, który teraz zalała fala komentarzy.
Internauci dopytują, czy sensacyjne doniesienia o nim i Martynie to prawda.
"Mam nadzieję że to kryzys który miłość zwycięży. Czasami trzeba o szczęście zawalczyć. Jeśli ludzie naprawdę się kochają to są w stanie iść na małe kompromisy. Bardzo Państwu kibicowałam i kibicuje bo jesteście wspaniała parą. Mam nadzieję że to chwilowe. Wszystkiego dobrego, wyciszenia i spokoju", "Coś Ty Panie Przemku nawywijał? Przecież niedawno co się pobraliście", "Jest to przykre i mam głęboką nadzieję, że to tylko plotki, bo patrząc na Państwa marzy się o takiej pięknej miłości pełnej pasji i radości. Proszę tego nie zaprzepaścić" - czytamy w komentarzach internautów.
Martyna ma za sobą nieudane ślubne próby, o czym wspominała w wywiadach. Była już kilkukrotnie zaręczona, zdarzało jej się odwołać ceremonię zamążpójścia.
Natomiast mało kto wie, że Przemysław ma za sobą nieudane małżeństwo. Wspomniał o tym kiedyś mimochodem.
Kiedy w jego życiu nie układało się po jego myśli, dostał pracę w TTV. I całe szczęście, bo w tamtym momencie był w okropnej kondycji psychicznej.
Oby tym razem scenariusz się nie powtórzył. Fani trzymają kciuki, aby małżeństwo Wojciechowskiej i Kossakowskiego przetrwało trudne czasy. O ile właśnie takie dla nich teraz nadeszły...