Przerażona Bohosiewicz uciekła z Polski, a tam nie było lepiej. Oto co przekazała fanom
Maja Bohosiewicz znowu odezwała się do fanów. Tym razem pochwaliła się swoimi problemami w domu. „Powoli wszystko mnie przeraża” – wyznała.
Maja Bohosiewicz chętnie dzieli się ze swoimi fanami szczegółami z życia prywatnego. Jakiś czas temu otwarcie opowiedziała o swoich problemach ze zdrowiem psychicznym. Dzięki temu zdołała zgromadzić na Instagramie liczne grono odbiorców. Jej profil śledzi aż 538 tys. obserwujących.
Jakby Bohosiewicz miała mało na głowie, niedawno stało się jasne, że opuściła swoje dotychczasowe lokum. Teraz okazuje się, że zrobiła to z ważnego powodu. Urządza sobie nowe "gniazdko".
"Dzień dobry, poniedziałek. Nowy dzień, nowy tydzień, nowe wyzwania. Zaczynamy przygotowania do remontu domu na klawo" - zaczęła swój wpis Bohosiewicz.
Gwiazda przyznała, że zderzenie z tak wielką ilością pracy i szczegółów, które musi przemyśleć, by rozwiązać każdy pojawiający się problem, nie było dla niej łatwe.
"Powoli wszystko mnie przeraża - jak to zawsze na początku. Później jak ze wszystkim, rozwiązuje się po jednym problemiku i patrzy tylko na metr do przodu. Krok po kroku i okazuje się, że człowiek przeszedł te kilometry których sobie nie wyobrażał" - wyjawiła.
Aktorka nie ukrywa, że pomimo trudności każda chwila sprawia jej przyjemność. Z niecierpliwością oczekuje chwili, aż wszystko zostanie dopięte na ostatni guzik i będzie mogła zobaczyć finalny efekt swoich starań. Szykuje ryzykowne posunięcie.
"Mam w sobie takie podniecenie ponieważ po raz pierwszy chce stworzyć dom w zupełnie innym klimacie. Będzie dużo koloru, będzie dużo odwagi. Nie mogę się doczekać!" - dodała.
Zobacz też:
Nie zagrzała miejsca w nowym domu. Bohosiewicz już się wyprowadziła
Sonia Bohosiewicz wkręciła ojca do telewizji? Nie do wiary, co o nim mówi
Bohosiewicz została nazwana "patologią". Nie uwierzycie, co odpowiedziała