Prześladowca Gabriela Seweryna z "Królowych życia" został jego chłopakiem?!
Wciąż nie cichnie afera z głośnym rozstaniem Gabriela Seweryna i Rafała Grabiasa z "Królowych życia". Sytuacja nadal nie jest jasna, a pojawiły się właśnie nowe informacje na ten temat. Ponoć Gabriel już ma nowego ukochanego i to, kto nim jest, mocno zaskakuje.
Znają się tyle lat i tworzyli idealną parę, a kulisy swojej miłości pokazywali chętnie w programie "Królowe życia". Jakiś czas temu panowie jednak się rozstali i niechętnie o tym mówili.
Dopiero Rafał zdradził niedawno, co było powodem rozstania:
"Postanowiliśmy dać sobie troszeczkę czasu" - wyjawił Grabias w rozmowie z Jastrząb Post. - "Ja się wyprowadziłem z naszego wspólnego mieszkania, ponieważ ten młody człowiek nas nachodzi, itd. Grozi zarówno mi, jak i Gabrielowi. Gabriel wyjechał z Warszawy, ja zostałem, ale nie mieszkam w tym mieszkaniu. Nasze rozstanie jest spowodowane osobą trzecią".
Osoba, o której wspomniał Grabias, miała prześladować Rafała i Gabriela i stanowić swego rodzaju zagrożenie dla tych dwojga. Gdy na początku lipca Gabriel świętował urodziny, u jego boku pojawił się Rafał i panowie na imprezie nie szczędzili sobie czułości.
Fani byli przekonani, że panowie wrócili do siebie. Jednak teraz pojawiły się nowe informacje dotyczące tych dwojga. W sobotę, 1 sierpnia 2020 roku, Rafał opublikował na jednym ze swoich kont w mediach społecznościowych wpis, w którym przyznał się, że od 17 miesięcy spotyka się z mężczyzną o imieniu Kamil.
Post jednak bardzo szybko zniknął z sieci, jednak tam nic nie ginie:
"Kamil jest moim chłopakiem od 17 miesięcy. Rafał przez zazdrość zrobił z niego stalkera. Wszystko, co pisze i oczernia jego, żeby się wypromować kosztem tego chłopaka, skrzywdził jego. Nigdy nie nachodził jego, Kamil przychodził do mnie w odwiedziny. Wszystko, co o nim pisał w mediach i oczerniał. Nic nas nie łączy od dawna. Zabraniał mi i ograniczał. Kamil przepraszam ciebie za niego" - miał napisać mało składnie Gabriel.
Rafał nie skomentował jeszcze całej sytuacji, która zdaje się być dość zawiła. Nic dziwnego, że tyle tygodni nie wyjawiali prawdy i nie chcieli komentować sprawy.
***
Zobacz więcej materiałów wideo: