W "Miodowych latach" grali wielkich przyjaciół. Prawdziwa relacja Żaka i Barcisia jest zupełnie inna
Artur Barciś i Cezary Żak przez lata spotykają się na planach filmowych i deskach teatru. Chociaż w produkcjach telewizyjnych zdarzało im się wcielać w role serdecznych przyjaciół, okazuje się, że w prawdziwym świecie ich relacja wygląda zupełnie inaczej. "Nie da się przyjaźnić w show-biznesie" - powiedział w jednym z wywiadów ekranowy Karol Krawczyk.
Cezary Żak i Artur Barciś pod koniec lat dziewięćdziesiątych stworzyli jeden z najbardziej lubianych i rozpoznawalnych duetów w historii polskiej telewizji. Serial "Miodowe lata", który nagrywany był z udziałem publiczności w jednym z warszawskich teatrów, szybko stał się wielkim przebojem i zyskał miano kultowego. Perypetie Karola Krawczyka i Tadeusza Norka przyciągały przed ekrany miliony Polaków.
Aktorzy, którzy grali serdecznych przyjaciół po zakończeniu zdjęć do serialu opartego na amerykańskim formacie "The Honeymooners" po pewnym czasie spotkali się na planie kolejnej produkcji - w serialu Telewizji Polskiej "Ranczo" Cezary Żak wcielił się w Pawła Kozioła, a Artur Barciś zagrał Arkadiusza Czerepacha.
Podobnie jak w "Miodowych latach", także w hicie TVP artyści stworzyli duet, który na dobre zapadł widzom w pamięci.
Jak się jednak okazuje, w prawdziwym życiu aktorzy mają ze sobą zupełnie inną relację niż na ekranie.
W jednym z wywiadów Artur Barciś wyznał, że chociaż ekranowy Karol Krawczyk i Tadeusz Norek rzeczywiście darzą się sympatią, to nie można mówić o nich jako o bliskich przyjaciołach.
"My pracujemy, jesteśmy bardzo zajęci i znamy się bardzo długo. Nie zawsze tak jest, że trzeba być w jakiejś bardzo bliskiej, serdecznej relacji, żeby razem pracować. My się bardzo lubimy i lubimy ze sobą pracować, ale nie jesteśmy serdecznymi przyjaciółmi. Nie dzwonimy do siebie codziennie z jakimiś problemami, nie chodzimy na piwo, chociaż spotykamy się dosyć często" - zdradził w rozmowie z Plejadą.
Wygląda na to, że duży wpływ na znajomość obu artystów ma przede wszystkim charakter 63-letniego męża Katarzyny Żak.
"Mamy zupełnie różne charaktery. Czarek jest introwertykiem. Myślę, że to, co on mówi, słuchałem tej rozmowy z wami, jest rodzajem jakiegoś pancerza, nie kreacji - on taki po prostu jest" - ujawnił Barciś w podcaście Wojewódzki/Kędzierski.
"My się kolegujemy, lubimy ze sobą grać, bardzo nawet. Natomiast się nie przyjaźnimy, bo ja słowo przyjaźń traktuję niezwykle poważnie, a nie da się przyjaźnić, uważam, w show-biznesie" - dodał w tym samym programie Cezary Żak.
Zobacz też:
Cezary Żak zgubił ponad 30 kg. Tak dziś wygląda gwiazdor "Rancza"
Cezary Żak i Katarzyna Żak ogłosili szczęśliwą nowinę. I to w same święta!
Cezary Żak zdradził kulisy "Rancza". Jego angaż do roli był niespodziewany
