Przeżyła lata samotności, bólu i rozczarowań
Anna Korcz (41 l.) znana z serialu "Na Wspólnej", po rozbiciu małżeństwa swojego obecnego partnera postanowiła zapomnieć o cierpieniu, jakiego doznała w minionych latach. Ma jej to ułatwić zmiana miejsca zamieszkania.
"Symbolem zmian w życiu pani Anny ma być dom, który buduje pod Warszawą" - donosi "Świat&Ludzie".
Aktorka chce sprzedać swój apartament w jednej z najdroższych dzielnic Warszawy - starym Mokotowie i zapomnieć...
"Miejsce to ciągle przypomina aktorce lata samotności, bólu i rozczarowań. Z historiami, które wolałaby puścić w niepamięć" - czytamy w tygodniku.
"Tu leczyła swoje rany po rozstaniu z mężem, który zostawił ją dla innej kobiety. Tu wreszcie udało jej się odzyskać spokój, chociaż dotkliwie odczuwała samotność".
Obecnie jest w związku z Pawłem Pigoniem (36 l.), przedsiębiorcą, który pomógł jej poradzić sobie z przeszłością. Aby zamknąć ten rozdział na dobre, Korcz chce jeszcze zmienić mieszkanie...
"Myśl o nowym domu stała się dla Ani motorem do działania" - mówi jeden z aktorów pracujący z Anną.
"Miała złą końcówkę roku. Chorowała, była nawet w szpitalu. Potrzebny jej teraz zastrzyk optymizmu" - dodaje.
Aktorka ze swoim partnerem stara się o dziecko. (ZOBACZ)