Przybylska zrezygnowała z Hollywood?!
Po sukcesie filmu "Izolator", w którym Anna Przybylska zagrała jedną z głównych ról, zachwyceni filmowcy ze Stanów Zjednoczonych zasypali aktorkę propozycjami wystąpienia w ich produkcjach. Ania jednak zrezygnowała z szansy na światową karierę.
Film "Izolator" z 2008 roku w reżyserii Christophera Doyle'a był pokazywany na wielu festiwalach w Stanach Zjednoczonych. Jak donosi magazyn "Gwiazdy", reżyserzy zachwycili się grającą w nim Anią Przybylską:
"(...) Ania miała propozycje filmowe zza oceanu, a także z Europy Zachodniej" - potwierdza w rozmowie z "Gwiazdami" menedżerka Przybylskiej.
Dlaczego więc aktorka nie jest już światowej sławy gwiazdą filmową? Problemem nie była bariera językowa - menedżerka podkreśla, że Ania swobodnie mówi po angielsku.
Przybylska odrzuciła oferty, ponieważ uznała, że jej dzieci są jeszcze zbyt małe, by mogła podjąć tak duże wyzwanie i skupić się na pracy. Może spróbuje swoich sił w Hollywood za kilka lat? Oby wtedy nie było już za późno...
Zobacz również: