Przygotowania do świąt w domu Tusk opóźnione. Wszystko przez chorobę
Kasia Tusk właśnie zabrała głos w sieci i wyjawiła, że dopiero teraz rozpoczęła przygotowania do Bożego Narodzenia. Influencerka po tygodniu izolacji wyszła z domu i znów cieszy się zdrowiem. Oto co wyznała!
Kasia Tusk w rodzimym show-biznesie znana jest od lat i co rusz uwagę fanek i mediów. Blogerka znana jest z prowadzenia konta w mediach społecznościowych, na którym inspiruje inne osoby. Influencerka nie kryje, że jej konikiem jest moda, stylizacje, czy wystrój wnętrz, a swoimi pomysłami dzieli się z innymi.
Teraz Kasia zabrała głos na temat świąt Bożego Narodzenia. Niestety w jej domu przygotowania do ważnych dni zostały mocno opóźnione, a to przez chorobę!
Kasia Tusk i jej bliscy w grudniu mierzyli się z problemami zdrowotnymi. Celebrytka o wszystkim opowiedziała za pośrednictwem mediów społecznościowych i wprost przyznała, że ostatni czas nie był dla niej lekki, jednak w końcu może zabrać się za dekorowanie domu na święta.
"Gdy po tygodniu chorowania całej rodziny wychodzisz w końcu z domu po choinkę, ale tak naprawdę czujesz się, jakbyś szła na galę rozdania Oscarów" - napisała na TikToku.
Przy okazji pochwaliła się choinką, którą zakupiła. Trzeba przyznać, że drzewko wygląda imponująco, a Kasia ma w planach zawiesić na nim wyjątkowe bombki. Jedna z ozdób w szczególności jest dla niej ważna!
"Najstarsza bombka, którą mam, ma 59 lat" - zdradziła na Instagramie.
Nie da się ukryć, że ozdoby zaproponowane przez Kasię są niezwykle gustowne i stylowe.
Przeczytajcie również:
Kasia Tusk pochwaliła się kuchnią. Marmur na ścianach to dopiero początek