Publiczność nie akceptuje starzejącego się Adamczyka?
Piotr Adamczyk (42 l.) serialowi "Sama słodycz" miał zagwarantować sukces. Ale jest ojcem porażki! Dlaczego wielbicielki odwróciły się od gwiazdora, dla którego wcześniej traciły głowy?
Jeszcze niedawno był ulubieńcem Polek, które z zainteresowaniem śledziły jego karierę i oglądały seriale z jego udziałem.
Producenci liczyli, że aktor zapewni popularność serialowi "Sama słodycz", gdzie gra nauczyciela akademickiego, który odkrywa, że ma dziewięcioletniego syna.
Ale serial chyba nie spełnił oczekiwań telewizji TVN. Jak dowiedział się magazyn "Twoje Imperium", kolejne odcinki już nie powstaną.
- Zdecydowaliśmy się zakończyć produkcję "Samej słodyczy" i obecnie pracujemy nad dwoma innymi serialami - mówi pismu Joanna Górska z działu PR TVN.
Czy przyczyną klapy było to, że odtwórca głównej roli przestał być "ciachem" w oczach swoich wielbicielek?
O aktorze nieoficjalnie mówi się w filmowym światku, że gdy przekroczył czterdziestkę, dołączył do grona aktorów, którzy przestali "kręcić" kobiety. Ale spadku popularności Piotra Adamczyka niektórzy dopatrują się również w tym, że bardziej niż z aktorstwem, zaczął być kojarzony z reklamą.
W telewizji i kinie roi się od spotów z jego udziałem. Może i zarobił na tym sporo, jednak rzeszę wiernych fanek, które podziwiały go jako aktora, chyba jednak stracił...