Putin w końcu pokazał się publicznie! Marszczy czoło, brwi i skubię marynarkę
Władimir Putin (69 l.) w końcu pokazał się publicznie! Przerażony prezydent Rosji nie wygląda najlepiej. Chyba zrozumiał, że ma się czego obawiać.
Władimir Putin od momentu wszczęcia bezprawnej inwazji na Ukrainę jest na językach mediów na całym świecie. Decyzja o zaatakowaniu sąsiadującego państwa bez żadnego realnego powodu spotkała się z krytyką i sankcjami ze strony prawie wszystkich państw świata. Nic więc dziwnego, że Władimir Putin zaczyna się obawiać o własne życie.
Wojna w Ukrainie to dramatyczne posunięcie Putina. Ku jego niezadowoleniu wojska rosyjskie nie radzą sobie tak dobrze, jakby przywódca tego chciał.
Według nieoficjalnych doniesień Władimir Putin jest paranoikiem, który obecnie ma ukrywać się w jednym z bunkrów w górach Ural. Chroni siebie, bo wszyscy wiedzą, jak podobni władcy kończyli w Rosji. Ponadto podaje się, że ma paranoję jeżeli chodzi o zakażenie koronawirusem (stąd te długie stoły, przy których gości rozmówców), dlatego też unika wystąpień publicznych.
Jak donosi wirtulanapolska.pl ostatnio spotkał się w sprawie najnowszego leku na COVID-19. Na nagraniu opublikowanych przez portal widać, że prezydent Rosji nie trzyma się najlepiej. Świadczy o tym jego niepokojąca mowa ciała.
Władimir Putin marszczy czoło, jakby nieustannie był zaniepokojony. Do tego w dość nienaturalny sposób poprawia marynarkę, co sprawia, że można odnieść wrażenie, że się denerwuje.
Warto dodać, że Putin ma czym się martwić, bo Trybunał w Hadze już wszczął przeciwko niemu postępowanie. Postawiono mu pierwsze zarzuty.
Zobacz też:
Otrucia, morderstwa, kolonie karne. Tak kończą przeciwnicy Putina