Reklama
Reklama

"Pytanie na śniadanie" wchodzi w nową erę. Na kanapie pary LGBTQ+, a prowadzący nie wiedzieli, co ze sobą zrobić

"Pytanie na śniadanie" w sobotni poranek zaserwowało widzom nie lada gratkę. Po raz pierwszy w historii śniadaniowego programu TVP w studiu pojawiły się pary jednopłciowe. Tuż przed oczami Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego rozwinięto tęczową flagę. Para prezenterów nie wiedziała, jak się zachować.

Sensacja w "Pytaniu na śniadanie"

"Pytanie na śniadanie" jako jeden ze sztandarowych programów TVP nie mogło oprzeć się przemianom, które dzień po dniu dokonują się przy Woronicza. Po zmianie na stanowisku szefowej śniadaniowego pasma dodatkowo rozgorzały plotki o roszadach, do których najprawdopodobniej dojdzie w nadchodzących tygodniach. Sporo mówi się m.in. o możliwym zwolnieniu Tomasza Wolnego oraz Małgorzaty Opczowskiej. Oboje obecnie przebywają na urlopach.

Reklama

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski przyjęli zgoła inną strategię i nie zamierzali ukrywać się przed ewentualnym zwolnieniem. Prezenterzy tworzący parę zarówno w życiu zawodowym, jak i osobistym zjawili się w pracy również dziś o poranku. Ich zdziwienie musiało być ogromne, gdy dowiedzieli się, jakiej tematyki będzie dotyczył odcinek.

W Święto Trzech Króli, a zarazem Wigilię prawosławną, Katarzynie Cichopek i Maciejowi Kurzajewskiemu przyszło gościć dwie pary jednopłciowe. 6 stycznia od godziny 7:30 widzowie "Pytania na śniadanie" mogli posłuchać dyskusji na temat przyszłości osób LGBTQ+ w Polsce. Gośćmi dzisiejszego wydania programu były Agnieszka Skrzeczkowska i jej partnerka Karolina Brzuszczyńska oraz Jakub Kwieciński i jego ukochany, Dawid Mycek.

"Pytanie na śniadanie" wchodzi w nową erę

Nie jest tajemnicą, że zarówno Katarzyna Cichopek, jak i Maciej Kurzajewski słyną z przywiązania do tradycyjnych wartości. Jak możemy wyczytać na Wikipedii, ukochany aktorki "M jak Miłość", W 2009 został ambasadorem Narodowego Dnia Życia. Trudno się zatem dziwić, że gdy na kanapie otoczonej zewsząd świątecznymi choinkami zasiadły dwie pary LGBTQ+, miny Kurzajewskiego i Cichopek były nietęgie. Z mowy ciała prezenterów można było wyczytać, że sytuacja jest dla nich niezwykle stresująca. W końcu nawet najdrobniejsza wpadka w tak delikatnym temacie nie mogłaby przejść bez echa. Goście debatowali w studiu na temat legalizacji związków partnerskich. Atmosfera sięgnęła zenitu, gdy niespodziewanie jeden z uczestników programu wyciągnął tęczową flagę.

"Przede wszystkim chcemy podkreślić radość, z jaką tutaj przyszliśmy do was. Ta flaga była tutaj przez ostatnie osiem lat często wymazywana, nie mówię, że przez was, i bardzo się cieszę, że akurat jesteśmy tu z wami w studiu. Więc chcieliśmy sobie trochę pomachać tą tęczową flagą i ogłosić, że 6 stycznia skończyła się homofobia w "Pytaniu na śniadanie" i bardzo się z tego cieszymy" - mówił jeden z mężczyzn zaproszonych do studia.

Dawid Mycek i Jakub Kwieciński przed paroma laty pobrali się poza granicami kraju. Ich ślub odbył się na Maderze. I choć rajskie otoczenie wyspy z pewnością zaowocowało pięknymi wspomnieniami, to jednak procedura wiodąca do legalizacji związku nie należała do łatwych. Uczestnicy programu apelowali do widzów show o składanie petycji w ich sprawie do rządu.

"Coś, co pozwoli nam czuć się bezpiecznie w kraju. Że w sytuacji ciężkiej, dramatycznej w życiu będziemy mieli jakieś wsparcie państwa" - mówił mężczyzna.

Katarzyna Cichopek milczy jak zaklęta

Dzisiejszy odcinek "Pytania na śniadanie" zrobił wielkie wrażenie nawet na słynącej z ostrych docinek, Karolinie Korwin-Piotrowskiej. Dziennikarka dała do zrozumienia, że prowadzący program z wielką elastycznością dostosowują się do oczekiwań nowego pracodawcy, nie bacząc na własne przekonania.

"Tymczasem w 'Pytaniu na śniadanie' cuda. Dotychczasowi widzowie muszą być w szoku. Ale tak wygląda świat" - napisała w mediach społecznościowych.

Na Instagramie Kasi Cichopek nie ukazało się dziś ani jedno zdjęcie wykonane w towarzystwie jednopłciowych par. Zamiast tego celebrytka opublikowała na instastories neutralne kadry wykonane podczas nakładania makijażu. Najwyraźniej gwiazda pragnie za wszelką cenę uniknąć wyrażenia własnego zdania.

Zobacz też:

Kto z kim prowadził śniadaniówkę? cz. II [QUIZ]

Wielka zmiana w "Pytaniu na śniadanie". Nagle ogłosili nową szefową. I to kogo

Sikora nagle zniknął ze studia "Pytania na śniadanie". Tomaszewska musiała go tłumaczyć. Doszło do interwencji policji

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy