Pyżalscy nadal bez rozwodu. W sądzie spotkają się ponownie. Nie mogą się dogadać
Już wiadomo, co sprawia, że rozwód Pyżalskich trwa dłużej, niż przewidywano. Choć Izabella Łukomska-Pyżalska i Jakub Pyżalski starania o formalne zakończenie związku rozpoczęli w styczniu 2024 roku, a dopiero co opuścili salę sądową po raz drugi, to nic nie wskazuje, by sprawa była bliska zakończenia. Wszystko z jednego powodu.
Rozwód Pyżalskich budzi ogromne emocje w świecie mediów. Choć celebryci - Izabella Łukomska-Pyżalska i Jakub Pyżalski zdawali się chcieć dojść do szybkiego porozumienia ze względu na dobro pociech, dziś już wiadomo, że mają poważne powody, by się... sprzeczać.
Jak ustalił "Fakt", głównym problemem pary jest podział opieki nad dziećmi. To dlatego dojdzie do trzeciego spotkania w sądzie. Oto szczegóły.
Już w czerwcu 2023 roku na jaw wyszło, że Izabella Łukomska-Pyżalska i Jakub Pyżalski postanowili zakończyć wieloletnie małżeństwo.
Dla niektórych było to zaskoczenie, ponieważ w mediach społecznościowych i na różnego typu wydarzeniach często pokazywali się razem. Wydawało się, że ich życie jest pełne radości i rodzinnego ciepła. Jakby tego było mało, doczekali się aż szóstki dzieci.
Izabella powody rozstania tłumaczyła na swoim Facebooku: "Postępowanie toczy się z mojej inicjatywy. Obraz naszej rodziny przedstawiany w mediach nie był prawdziwy. Żyłam w ciągłym strachu przed moim mężem i jego wybuchami złości [...] W końcu znalazłam w sobie odwagę, aby opuścić dom, w którym nie mogłam czuć się bezpiecznie".
Od tamtego czasu wiele zdarzyło się w życiu znanej pary. Mąż nie został obojętny na poważne zarzuty i wprost tłumaczył, że w oczach dzieci i jego - rodzina była bardzo szczęśliwa.
"W oczach dzieci i moich, przez 20 lat, tworzyliśmy szczęśliwą rodzinę. Bardzo kochałem moją żonę i nie zamierzam mówić o niej źle" - mówił "Faktowi". Niedługo potem wyszło na jaw, że część pociech opowiada się po stronie ojca i to z nim chce zostać.
Pierwsza sprawa sądowa miała miejsce w styczniu 2024 roku. Małżonkowie nie rozmawiali przed jej rozpoczęciem, a samo pomieszczenie pozostało zamknięte dla prasy. "Fakt" ustalił jedynie, że największy problem stanowi nie podział majątku, a temat opieki nad dziećmi.
25 kwietnia odbyła się druga sprawa, na której przesłuchano świadków. Niestety, para nie znalazła wspólnego gruntu i spotka się ponownie. Według doniesień nie było możliwe, by na tym etapie zakończyć postępowanie. Jak nieoficjalnie ustalił "Fakt", sędzia prowadząca sprawę rozwodową Pyżalskich zakazała upubliczniania informacji przed zakończeniem sprawy.
Kolejna sprawa ma mieć miejsce w październiku. Miejmy nadzieję, że do tego czasu byłym partnerom uda się dojść do porozumienia i (szczęśliwie dla wszystkich) zakończyć ten etap życia.
Czytaj też:
Izabella Łukomska-Pyżalska rozwodzi się z mężem. Najnowszy komentarz Jakuba nie pozostawia złudzeń
Niespodziewany rozwód milionerki Łukomskiej-Pyżalskiej. W tle duża afera finansowa
Rozstanie Pyżalskich. Od tych pięknych zdjęć do głośnego rozwodu
