Reklama
Reklama

Radek wiedział o rozwodzie

Menedżerka Doroty "Dody" Rabczewskiej (23 l.) zaprzecza, jakoby Radek Majdan (35 l.) miał dowiedzieć się o rozwodowych planach żony dopiero z telewizji.

W niedawnej rozmowie z "Super Expressem" Radek utrzymywał, że usłyszał o tym po raz pierwszy dopiero, gdy jego żona wystąpiła w programie "Dzień dobry TVN" i oznajmiła, iż z powodu zdrad Majdana składa pozew o rozwód.

"To bardzo krzywdzące dla Dody. Sama byłam świadkiem ich rozmowy telefonicznej na ten temat. Doda jest młodą osobą, ale już bardzo dojrzałą. W sprawach uczuć nie uznaje jednak kompromisów" - mówi magazynowi "Życie na gorąco" Maja Sablewska.

"Dlatego po tym, co się stało, nie mogła z Radkiem postąpić inaczej. Ale w żadnym wypadku nie pozwoliłaby sobie na upokarzanie człowieka, którego kochała."

Reklama

"To po prostu nie w jej stylu. Ona ma po pierwsze klasę, a po drugie odwagę!"

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy