Radość w domu Anity i Adriana ze "Ślubu". Sama obwieściła
Anita i Adrian tworzą małżeństwo zawarte w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia", które wytrzymało próbę czasu. Uczestniczka niedawno obwieściła swoim obserwatorom, co u nich słychać.
Anita Szydłowska i Adrian Szymaniak tworzą jedną z nielicznych par, którym udało się stworzyć relację przy pomocy programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Uczestnik w mgnieniu oka zauroczył się w swojej żonie, a ta, choć potrzebowała trochę więcej czasu, ostatecznie odwzajemniła jego uczucia. Dziś wspólnie wychowują dwójkę pociech i są w stałym kontakcie z widzami programu. Niedawno podzielili się swoim szczęściem.
Anita dodała na Instagram materiał mówiąc o tym, że jej mąż ma urodziny. "Ktoś tu ma dziś urodziny! Samych wysokich lotów kochanie, my zawsze będziemy dmuchać w Twoje skrzydła, a dziś... wszystkiego najlepszego" - wyjawiła.
Uczestniczka ślubnego show TVN-u przygotowała z tej okazji dużo niespodzianek dla ukochanego męża. "Będzie dużo niespodzianek i los zadecyduje, jak ten dzień będzie wyglądał" - przyznała.
Anita i Adrian doczekali się dwójki maluchów: Jerzego i Blanki. Obydwoje chętnie korzystają z popularności, która nabyli w programie. Uczestniczkę na Instagramie obserwuje niemal 250 tys. osób. Szydłowska ochoczo chętni dzieli się z obserwatorami szczegółami z życia prywatnego i opowiada o swojej codzienności.
Anita Szydłowska trzyma rękę na pulsie i jest na bieżąco z nowymi sezonami "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Trudno zaprzeczyć, że ostatnia edycja show nie należała do najbardziej udanych. Każda z trzech par postanowiła się rozstać.
Jubileuszowy, dziesiąty sezon show nie umknął uwadze Anicie. Tuż po seansie wszystkich odcinków, podzieliła się w sieci dość gorzką refleksją. Wprost przyznała, że... "coś poszło nie tak". "W końcu nadrobiłam! Bardzo mi smutno, po tym wszystkim jestem trochę przybita. Niestety, wnioski są dość smutne. Coś poszło nie tak i mam kilka przemyśleń" - rozpoczęła.
Uczestniczka tym samym zaapelowała do produkcji o zmiany. Chciałaby, aby kandydaci mieli przechodzili większe ilości testów. Twierdzi, że uczestnicy powinni mieć okazję, aby sprawdzić się np. w wymagających sytuacjach. Anita zasugerowała także, że eksperci powinni być różnych płci oraz specjalizować się w różnych od siebie dyscyplinach
"Po pierwsze, przy doborze uczestników musi być więcej testów, spotkań, rola ekspertów musi być bardziej wszechstronna i wnikliwa. Powinna też zakładać obserwację osoby w grupie, np. przy rozwiązywaniu trudnych zadań czy rywalizacji. Wiele rozmów na temat ich gotowości do małżeństwa, bo myślę, że chodzi w dużej mierze o dojrzałość i otwartość na zmiany. Przemyślałabym zróżnicowanie dyscyplin naukowych oraz płci ekspertów" - napisała na Instagramie.
Zobacz też:
Agata ze "Ślubu" pokazała dom w Australii
Kamil i Asia ze "Ślubu" spijają sobie z dzióbków
Agnieszka ze "Ślubu" pokazała narzeczonego. To nie były plotki