Radosław Majdan naciska na Gośkę: Chciałbym mieć swoje dzieci!
Małgorzata Kostrzewska-Rozenek-Majdan (wiek tylko do wiadomości redakcji) i Radosław Majdan (44 l.) wyjechali w podróż poślubną. Para nie kryje, że stara się o dziecko.
Słońce, plaża, egzotyczna roślinność, krystalicznie czysty ocean, rozbawieni synowie i oni - Małgorzata i Radosław. Takimi bajkowymi zdjęciami para pochwaliła się kilka dni temu w internecie. Czujni obserwatorzy szybko rozszyfrowali, że "perfekcyjna" i jej mąż wypoczywają na rajskich Seszelach.
Decyzja o urlopie była podobno spontaniczna. Miała przerwać ciąg przykrych zdarzeń, które ostatnio dały się małżonkom we znaki... Od czasu ślubu nie mieli tak naprawdę okazji, by w spokoju celebrować małżeńskie życie.
Ze względu na liczne zobowiązania zawodowe nie mogli też zaplanować romantycznej podróży poślubnej. Znajomi pary uważają, że był to ostatni moment na wyjazd. Ale tak naprawdę urlop w tropikach miał ukoić ich nerwy po tym, jak showman Kuba Wojewódzki publicznie ich zaatakował.
Małżeństwo zapowiedziało skierowanie sprawy do sądu. Ale nieprzyjemna sytuacja to był dla nich ogromny stres. Radosław powiedział więc "dość" i zabrał Małgosię na Seszele, by odpoczęła i... "oswoiła się" z myślą o powiększeniu rodziny.
- Chciałbym mieć troje swoich dzieci. Najpiękniejsza dla mnie sprawa to szczęśliwa, pełna rodzina - mówi Radosław Majdan.
Co na to Małgorzata? Okazuje się, że celebrytka także "marzy o powiększeniu". - Nasze serca są otwarte na taką ewentualność. Nie ma znaczenia czy byłaby to dziewczynka, czy też chłopiec. Bylibyśmy szczęśliwi, gdybyśmy po prostu mieli dziecko - przyznaje celebrytka.
Państwo Majdanowie zdają sobie sprawę, że nie powinni zbytnio odwlekać starań o maleństwo. Jednak aby ich starania zostały uwieńczone sukcesem, potrzeba przede wszystkim spokoju. A tego im ostatnio bardzo brakowało. Może zatem pobyt na Seszelach okaże się dla nich błogosławieństwem...
***
Zobacz więcej materiałów o gwiazdach: