Radosław Sikorski ma nową pracę! Ale nie dostanie za nią wynagrodzenia
Radosław Sikorski (52 l.) ma nową pracę, ale nie dostanie za nią ani grosza! Zajmie bowiem stanowisko honorowe, które nie jest płatne. Sukces czy porażka?
Jeszcze niedawno wydawało się, że jego kariera nabiera rozpędu i Radosław Sikorski w polityce może zdziałać wiele.
Był m.in. ministrem spraw zagranicznych, a także marszałkiem Sejmu.
Jednak na skutek "afery taśmowej", której był jednym z bohaterów, został odsunięty od piastowania wysokich stanowisk.
Teraz zajął się poszukiwaniem nowego pomysłu na siebie, bowiem drzwi do wielkiej polityki zostały przed nim zatrzaśnięte.
Kilka dni temu okazało się, że Sikorski będzie wykładowcą na uniwersytecie Harvarda!
Jednak nie może liczyć na żadne pieniężne wynagrodzenie, bowiem objął honorowe stanowisko, które nie jest płatne. Nie zarobi więc na ulubione ośmiorniczki i szampana.
O sprawie rozpisuje się "Super Express". Tabloid "dotarł do korespondencji, w której szefowa biura prasowego Ośrodka Studiów Europejskich uczelni Gila Naderi przyznaje, że były marszałek nie dostanie za nową pracę ani grosza".
Zapewne dla Sikorskiego liczy się jednak prestiż. Przecież nie każdy ma okazję, by wykładać na tak uznanej uczelni.
W jego kompetencjach miały znaleźć się liczne obowiązki, m.in. udział w naukowych dyskusjach ze studentami i pracownikami uniwersytetu. Ma dzielić się swoją wiedzą na temat kwestii europejskich.
To prawdziwa nobilitacja czy może jednak upadek, jak wyrokuje "SE"?