Radosna nowina w rodzinie królewskiej. Czwarte dziecko jest już w drodze
Rodzina królewska już wkrótce się powiększy. Jak właśnie ogłoszono, księżniczka Sofia i książę Karol Filip spodziewają się czwartego dziecka. Księżna już wszystko wyjawiła na Instagramie. Wiadomo nawet, kiedy pociecha pojawi się na świecie!
Szwedzka rodzina królewska ma powody do ogromnej radości. Już niedługo na świat przyjdzie kolejne dziecko. Księżna Sofia i książę Karol Filip ogłosili, że spodziewają się czwartego malucha.
Para jest razem od wielu lat. Zaczęli się spotykać w 2010 roku i na początku musieli zmagać się ze sporą niechęcią opinii publicznej. Wszystko przez to, że księżniczka w 2005 roku wzięła udział w szwedzkiej edycji "Hotel Paradise". Mimo wszystko zakochani pokonali przeciwności i w 2015 stanęli na ślubnym kobiercu. Dotychczas doczekali się trzech synów: księcia Aleksandra, księcia Gabriela i księcia Juliana. Jak właśnie ogłoszono, niedługo na świat przyjdzie ich czwarte oczko w głowie.
"DD.MM.GG. Książę Karol Filip i księżna Sofia z radością ogłaszają, że księżniczka spodziewa się czwartego dziecka pary. Księżniczka Sofia czuje się dobrze, a poród spodziewany jest w lutym 2025 r. Jesienią nie należy spodziewać się żadnych zmian w oficjalnym programie księżnej Sofii" - przekazano na Instagramie.
Pod wpisem nie brakuje serdecznych komentarzy i gratulacji.
Podczas gdy szwedzka rodzina królewska świętuje, w brytyjskiej znów dzieją się rzeczy budzące niewesołe reakcje odbiorców. Tym razem chodzi o Meghan Markle, żonę księcia Harry’ego. Na jaw wyszło, że kobieta żałuje wielu rzeczy, które zadziały się w ciągu jej kariery.
"Meghan żałuje pewnych wypowiedzi, które padły z jej ust. Nie zostały przyjęte w sposób, jakiego się spodziewała, a kilka jej komentarzy przyniosło odwrotny skutek. Ona i książę Harry głęboko żałują zarzutów pod adresem rodziny królewskiej o nietolerancję (...). Meghan zrozumiała, że w ten sposób dostarczyła swoim krytykom niekończących się argumentów" - twierdzi autorka podcastu "To Di For Daily" w rozmowie z Fox News.
Kinsey Schofield sugeruje, że Meghan w tej sytuacji nie pozostaje nic innego, jak kreowanie się na kobietę sukcesu. To niestety nie zawsze wychodzi po jej myśli.
"Meghan i Harry’ego często widuje się z przyjaciółmi podczas kolacji w ekskluzywnej restauracji o nazwie Lucky’s. Lubią też włoską restaurację o nazwie Tre Lune w Montecito. Dla Meghan ważne jest, aby wyglądało na to, że poszła dalej i nie zniża się do żadnych dramatów. Ale w rzeczywistości jest dokładnie odwrotnie. Nadal pielęgnuje w sercu urazę. To właśnie ona jest siłą napędową jej działań" - przekazano.
Czytaj też:
Mija 27 lat od tragicznej śmierci księżnej Diany. Pamięć o niej wciąż trwa
Król Karol znów tego doświadczył... Wszyscy byli świadkami wpadki
Ludzie nie chcą mieć nic wspólnego z Meghan Markle. Uciekło 18 pracowników