Rafał Bryndal opowiedział o chorobie
Rafał Bryndal (58 l.) przez lata cierpiał na odmianę trądziku różowatego (rozrost gruczołów łojowych), co powodowało, że jego nos stał się ogromny. W ostatnim czasie postanowił poddać się kilku zabiegom, które pomogły mu wrócić do zdrowia.
O zmaganiach z tą przypadłością satyryk opowiedział w "Dzień Dobry TVN".
- Te zabiegi były bardzo bolesne, bo nos jest niezwykle unerwiony, więc każde spotkanie było mordęgą dla mnie - mówił w programie śniadaniowym.
Za pomocą elektrycznego noża lekarz uformował mu nos, zamknął gruczoły, by nie produkowały łoju, i nadał odpowiedni kształt.
Następnie Bryndal poddany został leczeniu farmakologicznemu, które zatrzymało rozwój choroby.
Satyryk postanowił opowiedzieć o całym procesie, by pomóc osobom, które zmagają się z podobnym problemem.