Rafał Królikowski zamieścił wzruszające zdjęcie. Bardzo tęskni za bratem…
Rafał Królikowski (56 l.) był bardzo zżyty ze starszym bratem, Pawłem Królikowskim. Jak ujawnia w wywiadach, trzy lata po jego śmierci wciąż nie może uwierzyć w to, co się stało. Z okazji wizyty w Międzyzdrojach zamieścił wzruszające zdjęcie z Alei Gwiazd.
Rafała i Pawła Królikowskich dzieliła zaledwie pięcioletnia różnica wieku. Byli ze sobą blisko związani i wspierali się wzajemnie.
Rafał Królikowski nie ukrywa, że śmierć brata w lutym 2020 roku pozostawiła wyrwę w jego sercu. Ostatnio zamieścił na Instagramie na pozór zwyczajne zdjęcie...
Rafał Królikowski podczas pobytu w Międzyzdrojach odwiedził Aleję Gwiazd, gdzie artyści pozostawiają na chodniku odciski swoich dłoni. Przyłożył swoją rękę do odcisku dłoni Pawła Królikowskiego. Wielu fanów tak robi... Jednak prosty i poruszający komentarz do zdjęcia przybliża ogrom emocji, które musiały towarzyszyć tej chwili. Jak napisał Królikowski:
"Przybiłem piątkę z bratem".
Paweł Królikowski, wybitny aktor, niezapomniany Kusy z serialu „Ranczo”, uwielbiany przez widzów juror programu „Twoja Twarz brzmi znajomo”, zmarł 3 i pół roku temu. Ostatnie miesiące życia spędził na szpitalnym oddziale neurologicznym. Trafił tam w grudniu 2019 roku, tuż przez świętami Bożego Narodzenia. Z problemami zdrowotnymi zmagał się od lat.
W 2015 roku u Pawła Królikowskiego wykryto tętniaka mózgu. Operacja jego usunięcia powiodła się, jednak przez kolejne dwa lata aktor miał ograniczoną sprawność. Często musiał poruszać się o kulach. Wydawało się jednak, że najgorsze ma już za sobą, gdy nieoczekiwanie wiosną 2019 roku powróciły niepokojące objawy.
W maju 2019 roku aktor poczuł się tak źle, że zamiast na nagranie „Twoja twarz brzmi znajomo”, pojechał do szpitala. Bliznę po kolejnej operacji ukrywał pod czapkami i kapeluszami. Niestety, w grudniu zdrowie aktora znów się pogorszyło. Odszedł w czwartek 27 lutego 2020 roku nad ranem.
Rafał Królikowski w wywiadzie dla „Vivy” ujawnił, że wciąż nie potrafi uwierzyć w to, co się stało:
"Nie mogę się z tym pogodzić… My z moją siostrą Anitką cały czas rozmawiamy o nim, jak gdyby nadal żył. Powiedziałem też o tym na pogrzebie, chociaż nie lubię takich przemówień. (...) Ale chciałem się z Nim pożegnać, powiedzieć po raz ostatni, co miałem w sercu. Że zawsze miałem starszego brata, a teraz już go nie mam. Że zawsze mogłem do niego zadzwonić. Rzadko się widywaliśmy, ale telefonicznie gadaliśmy dość często. W wielu sprawach się nie zgadzaliśmy, ale nigdy się z tego powodu nie kłóciliśmy".
Zobacz też:
Rafał Królikowski nie mógł powstrzymać łez na pogrzebie brata. Dziś opiekuje się jego rodziną
Rafał Królikowski wygłosił wzruszającą przemowę! Łzy same płyną
Tak wygląda grób Pawła Królikowskiego. Dziesiątki zniczy i żywe kwiaty