Rafał M.: „To był dla nas szok”
Rafał M. (30 l.) i jego partnerka z „Tańca z gwiazdami”, Marcelina Zawadzka (25 l.), boją się, że odpadną tuż przed samym finałem.
Tancerz, który niedawno został skazany na prace społeczne za znieważenie policjantów, dorabia sobie obecnie w "Tańcu z gwiazdami".
Okazuje się, że dojście do półfinału było dla niego niemałym zaskoczeniem!
"To jest dla nas szok, że doszliśmy tak daleko" - wyznał "Faktowi".
Dodał, że ma świadomość, iż konkurencja nie śpi, dlatego obawia się, że w końcu skończy się ich dobra passa.
"Widzimy, jak radzą sobie nasi konkurenci, więc jest oczywiście strach, że nasza przygoda z programem może się już skończyć" - powiedział.
Jego partnerka, Marcelina Zawadzka chyba nie za bardzo wierzy w siebie i również ma świadomość, że może nie zdobyć Kryształowej Kuli.
"Teraz nam się tańczy o niebo lepiej niż na początku, ale ja nie podejrzewałam, że dojdziemy aż do półfinału!
Trochę się z tego śmieję, ale co tydzień jesteśmy przekonani, że to koniec.
Co piątek przygotowuję małą przemowę w razie czego" - zdradziła tabloidowi.
Przypomnijmy, że Rafał M. jeszcze przed rozpoczęciem programu obawiał się, że szybko odpadną.
Jego partnerka z powodu wyjazdu musiała opuścić kilka treningów, co spędzało mu sen z powiek.
Będziecie na nich głosować?