Rafał Maślak podzielił swoją wieś! "Mam go już dosyć!"
W rodzinnej Gorzycy Rafał Maślak (25 l.) budzi skrajne emocje...
Nie da się ukryć, że w tym roku Mister Polski mocno zaznaczył się na mapie polskiego show-biznesu.
Po wygranej w wyborach Rafał wziął sprawy w swoje ręce zaczynając prężnie się lansować.
Zdjęcia jego umięśnionego ciała i kaloryfer na brzuchu zachwyciły miliony kobiet w naszym kraju, a panów wpędziły w poważne kompleksy.
Potencjał Maślaka postanowiła wykorzystać Nina Terentiew angażując go do "Tańca z gwiazdami".
Pewnym kuriozum był jednak fakt, że to jego tancerka z programu była większą gwiazdą niż on.
Dzięki popularności Bożenki z "Klanu" para utrzymała się naprawdę długo!
Dziś Maślak zapraszany jest na większość imprez, a homoseksualni projektanci nie wyobrażają sobie swych pokazów bez jego obecności!
Nic więc dziwnego, że również w jego rodzinnej wsi wciąż jest o nim głośno!
Jednak nie wszystkim krajanom podoba się jego kariera i parcie na szkło...
"Cała wioska mówi o tym gwiazdorze, a ja ma go dość. Za chwilę wyskoczy mi z lodówki. Gdzie nie spojrzę tam Maślak. Wydaje mu się, że jest jakimś Banderasem, a wcale nie jest" - mówi "Faktowi" 24-letni Mateusz Kuszka, mieszkaniec Gorzycy.
"W nosie mam tego maślaka. W ogóle nie zwracam uwagi na jego warszawskie podboje. (...) Żadna tam z niego gwiazda" - dodaje 36-letni Jan Kusek.
Na szczęście są też tacy, którzy z "sukcesów" Maślaka się cieszą!
"To wspaniały chłopak, tak cudownie sobie radzi w światku artystycznym. Nawet się nie spodziewałem, że ten chłopak zrobi tak zawrotną karierę" - dodaje 49-letni Franciszek Kozakowski.
Niektórzy martwią się jednak, żeby Maślak za bardzo nie zachłysnął się celebryckim życiem...
"Boję się, że wszedł w takie środowisko, które sprowadzi go na złą drogę. Narkotyki, złe towarzystwo, to wszystko czyha na niego w tej Warszawie" - dodaje zatroskany 70-letni pan Bogdan.
A Wy co sądzicie o Misterze?