Rafał Mroczek odchodzi z "M jak miłość"? "Straciłem do tego serce"
Widzowie "M jak miłość" będą niepocieszeni. Paweł Zduński, grany przez Rafała Mroczka (35 l.), może niebawem zniknąć z serialu.
W popularnej "emce" wraz z bratem Marcinem gra od 2000 roku. Choć nie ma wykształcenia aktorskiego, jest jednym z najpopularniejszych nazwisk pojawiających się w serialu TVP. Czy jego przygoda z tasiemcem dobiega końca? Wiele na to wskazuje...
Firma granego przez Mroczka Pawła Zduńskiego nie ma się najlepiej. Dlatego też Paweł będzie rozważał jej zamknięcie, a następnie wyjazd z kraju. To może oznaczać zakończenie wątku bohatera Rafała Mroczka. A przynajmniej przerwanie go na jakiś czas. O złym stanie firmy dowiemy się z rozmowy Julii i Jakuba.
"Nie mamy zleceń, pracuję góra dwie, trzy godziny dziennie... Nie ma sensu siedzieć w biurze, w którym nic się nie dzieje!" - wyzna Julka przyjacielowi, który zapyta ją, co na to właściciel firmy. Dziewczyna wówczas przyzna, że Pawła "to w ogóle nie obchodzi".
"Ten statek idzie na dno... Trzeba się ratować. Nie ma sensu walczyć o przegraną sprawę... I to przegraną podwójnie" - stwierdzi Jakub.
Niedługo później obawy Jakuba okażą się prawdziwe. Paweł bowiem potwierdzi sekretarce, że zdecydował zakończyć działalność firmy.
"Nie jestem w stanie dłużej jej prowadzić. Straciłem do tego serce" - powie Zduński. Pytany, co zamierza dalej zrobić, wyzna, że chce wyjechać "gdzieś daleko".
Czy wyjazd Zduńskiego będzie zakończeniem historii jednego z braci? W swoim instagramowym wpisie Mroczek zapewnia, że "to jeszcze nie koniec".
***
Zobacz więcej materiałów: