Reklama
Reklama

Red Lipstick Monster pokazała szokujące zdjęcie! Zdobyła się na trudne wyznanie!

Red Lipstick Monster, czyli Ewa Grzelakowska-Kostoglu jest lubianą youtuberką w polskim show-biznesie. Ostatnio gwiazda zdecydowała się na szczere i trudne dla niej samej wyznanie, publikując przy tym zaskakujące zdjęcie.

Zasłynęła na polskim Youtube filmami o makijażu i kosmetykach. Fani pokochali ją za profesjonalizm, poczucie humoru i pozytywną energię, jaką przekazuje w swoich nagraniach. 

Przez lata publikowania treści w mediach społecznościowych zyskała naprawdę szerokie grono fanów, którzy śledzą jej poczynania każdego dnia. 

Ewa z biegiem czasu zaczęła pokazywać także mniej idealną stronę samej siebie, zachęcając do tego samego swoje fanki. Nie chce rozpowszechniać swoimi filmami i zdjęciami nieprawdziwego obrazu kobiety idealnej. 

Celebrytka nie wstydzi się gorszego wyglądu w nienajlepsze dni, czy jak ostatnio pokazała - nadprogramowych kilogramów. 

Na jej profilu w mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie, na którym youtuberka chwyta się za skórę na brzuchu. Do tego zdobyła się na naprawdę szczere wyznanie: 

"Łatwiej jest nam mówić o ukończonej drodze, tak trudno mówić o początkach. Przełamałam się, jestem gotowa. W najnowszym filmie mówię o moich zaburzeniach odżywiania i o tym, jak z nich właśnie wychodzę. Jestem zawsze gotowa by dodawać wam odwagi i otuchy".

Na wspomnianym nagraniu, Ewa wyznaje z rozbrajającą szczerością: 

"Wcześniej nie mówiłam o takich rzeczach. To nie jest tak, że po prostu chciałabym schudnąć, bo chcę wyglądać lepiej. Sprawa jest dużo bardziej złożona - powiedziała Ewa. Z jedzeniem zachowuję się jak osoba uzależniona. Mam do niego chory stosunek i przez te wszystkie lata pielęgnowałam w sobie zaburzenia odżywiania. Nie widziałam zbyt wielu vlogów na ten temat. Są różne filmy opisujące czyjeś dokonania w zmianie nawyków i trybu życia oraz utraty kilogramów, ale bardzo często są na zaawansowanym etapie. Ja chciałabym podzielić się z wami moim początkiem". 

Opisała także jak wyglądały u niej napady objadania się i jak tragiczne było to dla jej organizmu. 

"Przez ten cały czas byłam najlepsza w pielęgnowaniu znęcania się nad sobą jedzeniem. Jadłam ile się da, ból brzucha - gigantyczny. Byłam też dobra w jedzeniu non stop - posiłki, podżerki w międzyczasie" - mówiła Ewa. 

Teraz jednak gwiazda internetu stara się z tym walczyć, a jej obserwatorzy bardzo ją w tym wspierają. Naszym zdaniem Ewie należą się wielkie brawa za poruszenie tak trudnego i osobistego tematu, który w rzeczywistości dotyka wiele osób. 

Reklama

***
Zobacz więcej materiałów wideo: 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Red Lipstick Monster
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy