Reklama
Reklama

Reguły są nieubłagane. Z "Tańcem z gwiazdami" pożegnały się aż dwie pary

Po pożegnaniu w ubiegłym tygodniu Magdy Mołek i Michała Bartkiewicza, w 6. odcinku 16. edycji "Tańca z gwiazdami" na parkiet wyszło 8 par. Uczestnicy nie kryli ekscytacji, gdyż 6. odcinek zapewnił im niepowtarzalną możliwość wcielenia się w bohaterów ulubionych baśni. Tematem przewodnim były bowiem utwory z filmów Disneya.

Wśród uczestników "Tańca z gwiazdami" dużą popularnością cieszą się odcinki, wypełnione muzyką filmową. "Disney Night" oferuje uczestnikom niepowtarzalną okazję wcielenia się w ulubione postaci baśniowe, a specjaliści od scenografii i kostiumów dbają o to, by pod względem oprawy to był niezapomniany wieczór. 

6. odcinek 16. edycji "Tańca z gwiazdami" rozpoczęła zjawiskowa choreografia do utworu "Nowy ląd" z "Vaiany 2", w wykonaniu Weroniki Bochat-Piotrowskiej. 

Reklama

Blanka Stajkow i Mieszko Masłowski

Para z numerem 1 zaprezentowała się w naszpikowanym elementami akrobatycznymi tańcu współczesnym do piosenki "Dwa światy" z filmu "Tarzan". Jak wyznała Ewa Kasprzyk:

"Była dzikość, była spontaniczność, ja jestem pod wrażeniem twojej sprawności fizycznej".

"To był mniej taniec współczesny, a bardziej show dance, ale bardzo mi się podobało. Zawładnęłaś parkietem" – dodał Rafał Maserak. 

Para zdobyła 38 punktów. 

Tomasz Wolny i Daria Syta

Para zatańczyła energetycznego charlestona do piosenki "A Star is Born" z filmu "Herkules". Jak zauważył Tomasz Wygoda:

"Ja mówiłem, że ty jesteś wojownikiem, masz taki biceps duchowy. Poprawiły ci się nogi, one były szybsze, dobrze, żeby jeszcze punktowały ręce".

Iwona Pavlović miała więcej zastrzeżeń:

"Miałeś wszystko, co potrzebne, wysokie wyrzuty nóg, ale twoje stopy się ze mnie śmieją. Nad stopami nie masz żadnej kontroli. Obciągaj czasami palce u stóp". 

Para otrzymała łącznie 32 punkty. 

Maria Jeleniewska i Jacek Jeschke

Para z numerem 5 zatańczyła pełnego trudnych detali, ze "spiralą śmierci" włącznie, walca wiedeńskiego do utworu "Naprawdę chcę" z filmu "Mała syrenka". Jak oceniła Iwona Pavlović:

"To, co zrobiliście, to był majstersztyk. Pięknie w ramie byłaś osadzona, podążałaś za Jackiem, jak profesjonalna tancerka. Nie wiem, czy ktoś w ogóle to już robił w programie". 

"Jesteś bardzo stabilna z obrotach, razem łapiecie niezły maszt i jesteście osadzeni na kotwicy" – dodał Tomasz Wygoda. 

Jak było do przewidzenia, skończyło się 40 punktami. 

Magda Narożna i Piotr Musiałkowski

Wokalistka zespołu Piękni i Młodzi oraz jej taneczny partner zaprezentowali rumbę do piosenki "Wspaniały świat" z filmu "Aladyn". Ocenianie rozpoczął Rafał Maserak:

"Najwięcej emocji wzbudziły twoje buty, Piotrze. Co do tańca, trochę mi zabrakło zatrzymań, przechodziliście z jednej figury w drugą". 

"Uważam, że twoje stopy i nogi były najlepsze, ładnie je prowadziłaś, to widać. Ale był taki moment, że się usztywniłaś, musisz na to uważać. Masz do miednicy wypuszczać powietrze, bo za mało byłaś osadzona w parkiecie" – dodała Iwona Pavlović. 

Para zdobyła 26 punktów. 

Filip Gurłacz i Agnieszka Kaczorowska

Para z numerem 8 zatańczyła romantycznego walca angielskiego do kultowej piosenki Eltona Johna "Can You Feel the Love Tonight" z filmu "Król lew". Jak zauważył Tomasz Wygoda:

"To jest gest świadomy, piękne jest to, że ty widzisz i jak patrzysz i prowadzisz rękę daleko. Podniesienia były trochę na granicy". 

"Twoje ciało mówi to, co mówi. To, co ze stopami dzisiaj zrobiłeś, ja byłam pod wrażeniem. Mam tylko zastrzeżenie: »swaye« powinny być z bioder"- dodała Iwona Pavlović. 

Para otrzymała 37 punktów. 

Michał Barczak i Magda Tarnowska

Para zatańczyła foxtrota do piosenki "Drobnostka" z filmu "Vaiana: Skarb oceanu". Jak wyznał Rafał Maserak:

"To ulubiony utwór mojego syna... Te synchrony to było coś fantastycznego. W punkt, do rytmu, koordynacja. Tylko te twoje stopy, nadal otwarte". 

"To było takie broadwayowskie, powinniście się już tam zatrudnić" – zauważyła Ewa Kasprzyk. 

Choreografia została oceniona na 38 punktów. 

Adrianna Borek i Albert Kosiński

Artystka kabaretowa  i jej taneczny partner zatańczyli rumbę do utworu "Kolorowy wiatr" z filmu "Pocahontas". Ewa Kasprzyk stwierdziła:

"To z kolei mój ulubiony film i moja ulubiona postać. Miałaś możliwość pójść w stronę podkreślenia swojej kobiecości. Odkryłaś się tak przed całą Polską, czego ci życzymy". 

"Sam początek  był piękny, zrobiliście kilka pięknych zatrzymań. Zabrakło mi tego, żebyś te emocje i tę miłość włożyła w miednicę. I niech stamtąd ten środek pracuje" – dodał Tomasz Wygoda. 

Para zdobyła 31 punktów. 

Ola Filipek i Wojciech Kucina

Para zatańczyła walca angielskiego do piosenki "A Dream is a Wish Your Heart Makes" z filmu "Kopciuszek". Jak oceniła Iwona Pavlović:

"Delikatnie, słodko, tak kopciuszkowo, jak powinno być. Dla mnie trochę jednostajnie, ale to pół biedy.  Jesteś cały czas źle ustawiona, nie trzymasz swojej własnej ramy". 

"Ja się nie zgodzę, bo uważam, że ten walc był taki, jaki powinien być. Co do ramy, moim zdaniem byłaś dobrze ustawiona, nie przeszkadzałaś Wojtkowi" – dodał Rafał Maserak. 

Ostatecznie jury przyznało 30 punktów. 

Rywalizacja grupowa

W dogrywce zmierzyły się drużyny Pauliny Sykut-Jeżyny i Krzysztofa Ibisza. Dowodzony przez prezenterkę zespół "Los Kujones" zaprezentował choreografię do utworu "Nasze magicznego Encanto". Grupa "Krzysiogród" pod przewodnictwem Ibisza zatańczyła do piosenki z filmu "Zwierzogród". 

Dodatkowymi dwoma punktami zostały nagrodzone pary z drużyny Pauliny Sykut-Jeżyny: Blanka i Mieszko Masłowski, Michał Barczak i Magda Tarnowska, Filip Gurłacz i Agnieszka Kaczorowska oraz Maria Jeleniewska i Jacek Jeschke

Eliminacja

Decyzją widzów z programem pożegnali się: Magdalena Narożna i Piotr Musiałkowski oraz Ola Filipek i Wojciech Kucina. 

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Maria Jeleniewska ma za sobą trudną przeszłość. Niewiarygodne, jak traktowali ją rówieśnicy

Chwile grozy w "Tańcu z gwiazdami". Występ Blanki zawisł na włosku

Program ich do siebie zbliżył. Weszli na inny poziom relacji!

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy