Relacja Meghan i Kate wymknęła się spod kontroli royalsów. "Trzymaj swój palec z dala od mojej twarzy"
Prasa przez długi czas rozpisywała się o tym, że Meghan Markle i księżna Kate drą ze sobą koty, a te doniesienia potwierdzali ludzie pracujący w pobliżu pań. Kulisy sporów ujawnił też książę Harry. Wspomniał o wielu zaskakujących scenach, które miały miejsce w Pałacu. Interwencja Williama zakończyła się nawet wytykaniem palcami i oburzeniem.
Fani royasów nie od dziś podejrzewają, że między księżną Kate, a Meghan Markle panują napięte stosunki. Chociaż żonie Williama przez pewien czas zależało na tym, by pogodzić braci z czasem porzuciła ten pomysł. Podobnie było z utrzymywaniem poprawnych relacji z ukochaną szwagra, z którą Kate często się spierała, co Harry opisał w swoich pamiętnikach. Panie potrafiły spierać się o błahostki - od błyszczyków, po leki, przez weselne kreacje.
W mediach największym echem odbiła się ich kłótnia o sukienkę księżniczki Charlotte na ślubie Meghan i Harry’ego. Wówczas nie tylko Meghan i Kate były dla siebie nieprzyjemne, ale ich wymiana zdań skończyła się wylaniem łez.
Harry i William mocno zaniepokoili się ilością sprzeczek, do których dochodziło między ich ukochanymi. Wspólnie doszli do wniosku, że trzeba coś z tym zrobić. Szybko obmyślili plan i wdrożyli go w czyn. Wówczas Meghan i Harry dostali zaproszenie na herbatę do następcy tronu i Kate. Wtedy w obecności braci, obie panie miały szczerze porozmawiać i wypracować kompromis.
Jak czytamy w "Spare", podczas wizyty w Pałacu Kensington Kate chciała, by Meghan przeprosiła ją za komentarz o "mózgu bobasa". Middleton bardzo przejęła się sytuacją, ponieważ uznała, że Markle nie jest z nią na tyle blisko, by móc wypowiadać się na takie tematy.
Księżna ledwie była w stanie pohamować emocje w trakcie rozmowy. Gdy położyła dłonie na sofie, zaczęła ją ściskać tak mocno, że "jej palce były białe".
Jak opisywał Harry, Meghan przeprosiła księżną i wyjaśniła, że jej zachowanie wynika z dotychczasowych przyzwyczajeń, ponieważ właśnie tak do tej pory rozmawiała ze swoimi przyjaciółmi. Na te słowa książę William włączył się do dyskusji i stanowczo upomniał szwagierkę, wskazując na nią palcem.
"To niegrzeczne, Meghan. Tu nie robi się takich rzeczy" - pouczył książę.
Żona Harry'ego nie wytrzymała, słysząc te słowa i szybko zgasiła Williama: "Jeśli nie masz nic przeciwko, trzymaj swój palec z dala od mojej twarzy".
Zobacz też:
Harry nagle spakował się i uciekł z Kalifornii na drugi koniec świata. Reakcja Meghan zaskakuje
Zaskakujące słowa Harry’ego. Royals chciałby przeprowadzić się do Tokio
Książę Harry: jego tytuł został usunięty z oficjalnej strony royalsów. To cios
Książę Harry odprawił Williama SMSem. Wystarczyły dwa słowa