Reni Jusis nie przypuszczała, że tak się stanie. A jednak zakochała się
Reni Jusis wygrała 4. odcinek programu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, a jej wykonanie piosenki „Time after time” Cindy Lauer przejdzie do historii. Wokalistka w sobotni poranek gościła w programie „halo tu Polsat”, gdzie opowiedziała o kulisach swojej przygody w programie. Jak się okazuje, w trakcie przygotowań do niego odkryła, że zakochała się w czymś, co do tej pory uważała za… nudne. Sama jest zdzwiona swoją postawą.
Reni Jusis na polskiej scenie muzycznej występuje od ponad ćwierćwiecza. Jej debiutancka płyta "Zakręcona", z której pochodzi hit o takim samym tytule, została wydana w 1998 roku. Łącznie piosenkarka wydała dziewięć albumów. Po drodze jednak miała siedmioletnią przerwę w nagrywaniu.
Obecnie możemy oglądać ją w programie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", gdzie - podobnie jak inni uczestnicy - wciela się w różne postaci. W ostatnim odcinku zrobiła to tak dobrze, że jurorzy dosłownie padli z zachwytu i to właśnie ona go wygrała.
"Wspaniała byłaś, super. Naprawdę widać, że to jest rola, która jest ci bliska. Kupiłaś mnie całkowicie. Kochana, ja nie mam nic więcej do powiedzenia. Byłaś Cindy Lauper. Ja tutaj siedzę w tym programie, żeby przeżywać takie emocje. Cieszę się, że trafiłam na taki zespół i chcę, żebyście wy też cieszyli się tym, że jesteście w tym gronie, bo to jest super przygoda i ciężka praca, ale możecie tu odkryć takie rzeczy, o których sami się nie podejrzewaliście" - podsumowała szeroko Małgorzata Walewska.
W sobotni poranek Reni Jusis gościła z kolei w "halo tu polsat". Podczas wizyty w studiu opowiedziała o kulisach swojej obecności w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Okazuje się, że podczas nagrywek zakochała się w czymś, co wcześniej uznawała "zupełnie nie da siebie".
W rozmowie z Agnieszką Hyży i Maciejem Rockiem Reni Jusis wyznała, że do udziału w programie zachęciła ją Agnieszka Hekiert, której zresztą dużo zawdzięcza. Uważa, że jest świetnym trenerem.
Jusis odsłoniła też kulisy swojej pracy przy show.
"Ja jestem sama zaskoczona, jak dużo dowiaduję się o sobie, również o swoich słabościach, których nie mogę pokonać, a potem o tym, co mi się udaje wypracować. Tej pracy jest bardzo dużo. Śpiewamy te piosenki non stop, ja nigdy tak dużo nie śpiewałam" - wyznała, dodając, że dzięki temu lżej gra jej się koncerty.
Przyznała też, że sama nie zdawała sobie sprawy, jaką ma skalę głosu. A ma sporą!
Ale to nie wszystko, okazuje się, że właśnie na planie programu dostrzegła, że pomijane przez nią dotąd ballady świetnie do niej pasują, choć wcześniej uważała, że jest inaczej. Wręcz zakochała się w nich!
"Ja nigdy nie śpiewałam ballad. Na koncertach nie śpiewam w ogóle ballad. A teraz się zakochałam w balladach" - wyznała, dodając, że wcześniej wydawało jej się, że to nudna forma i "wszyscy usną", a tymczasem w programie odkryła, że jest odwrotnie.
Zobacz też:
To on wygrał 3. odcinek "Twoja Twarz Brzmi Znajomo": "Byłeś wspaniały"
Zaskakująca wygrana w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Ten uczestnik nie miał sobie równych