Reni Jusis uciekła z Warszawy
Reni Jusis dla dobra swoich dzieci postanowiła wyprowadzić się z zanieczyszczonej stolicy. Dokąd?
Artystka od kilku lat zamiast nagrywać kolejne płyty, woli promować w telewizjach śniadaniowych zdrowy styl życia oraz wychowywanie dzieci zgodnie z najnowszymi „ekotrendami”. Przypomnijmy, że do najważniejszych należało: brak szczepień, pranie tetrowych pieluch w orzechach i dawanie maluchom do zabawy własnoręcznie wykonanych grzechotek z ciecierzycy oraz edukacja domowa.
Teraz ekomamie zaczął przeszkadzać warszawski klimat i zanieczyszczone powietrze - dla dobra dzieci postanowiła więc wraz z mężem przeprowadzić się do Trójmiasta.
"Nad morzem niebo jest błękitniejsze niż w Warszawie. (…) Dopiero kiedy opuściłam stolicę, zrozumiałam, jak bardzo to miasto mnie stresowało" – wyznała Reni w magazynie „Pani”.
Celebrytka zdradziła też, że nie lubi już przyjeżdżać do tej "betonowej dżungli", a wyjątek robi jedynie dla rodziców Tomka, których odwiedza wraz z ich wnukami. Jak przyznaje, nie przychodzi jej to jednak łatwo, bo „na samą myśl o powrocie do stolicy zaczyna boleć ją głowa”.
Warszawiacy na pewno nie płaczą...